Koniec spekulacji. Pałac Elizejski ujawnił, co ukrył Macron
Koniec spekulacji. Wiadomo, co Emmanuel Macron schował przed kamerami. Pałac Elizejski pokazał na zdjęciu, co leżało na stole obok francuskiego prezydenta podczas podróży pociągiem do Kijowa. I nie była to - jak przekonywały prokremlowskie media - "torebka z białym proszkiem".
Co musisz wiedzieć?
- Podczas podróży do Kijowa Emmanuel Macron schował coś ze stołu, co wywołało spekulacje w mediach i w sieci. Pałac Elizejski ujawnił, że była to zwykła chusteczka do nosa.
- Prokremlowskie media sugerowały, że Macron ukrywał torebkę z białym proszkiem. Pałac Elizejski stanowczo zaprzeczył tym doniesieniom, nazywając je dezinformacją.
- Spotkanie przywódców Ukrainy, Francji, Niemiec i Polski w Kijowie dotyczyło warunków negocjacji pokojowych z Rosją.
Jak pisaliśmy w Wirtualnej Polsce, prezydent Francji Emmanuel Macron wywołał poruszenie w sieci po tym, jak podczas podróży do Kijowa gwałtownie schował coś ze stołu na widok kamer, sprawiając wrażenie zaskoczonego i zakłopotanego.
Pojawiły się komentarze i spekulacje. Internauci próbowali odgadnąć, co to było i dlaczego francuski prezydent był zakłopotany. Teraz wątpliwości rozwiał Pałac Elizejski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Potężna eksplozja na froncie. Rosjanie stracili sprzęt za miliony
"Kiedy jedność europejska staje się niewygodna, dezinformacja posuwa się tak daleko, że zwykła chusteczka wygląda jak narkotyk. Te fałszywe wiadomości są rozpowszechniane przez wrogów Francji, zarówno za granicą, jak i w kraju. Musimy zachować czujność wobec manipulacji" - taki komunikat pojawił się na profilu pałacu w serwisie X. Zamieszczono również zdjęcia "zza kulis", na których widać zgniecioną chusteczkę do nosa, leżącą na stole przy miejscu, które zajmował Macron.
Jak dodaje portal Nexta, prokremlowskie propagandowe media "promowały dziwaczne oszustwo, twierdząc, że była to torebka z białym proszkiem".
Spotkanie "koalicji chętnych" w Kijowie. Paryż wzywa Rosję do zawieszenia broni
Zdjęcie, które wywołało tyle zamieszania, zostało zrobione podczas podróży Emmanuela Macrona, Keira Starmera i Friedricha Merza do ukraińskiej stolicy.
W sobotę przywódcy Ukrainy oraz Francji, Niemiec i Polski spotkali się w Kijowie. Podkreślali, że warunkiem rosyjsko-ukraińskich bezpośrednich negocjacji pokojowych proponowanych przez Putina musi być wcześniejsza zgoda Moskwy na 30-dniowe zawieszenie broni od poniedziałku.
Pałac Elizejski poinformował w niedzielnym komunikacie, że prezydent Francji Emmanuel Macron uznaje zawieszenie broni między Rosją a Ukrainą za warunek konieczny dla organizacji spotkania ich przywódców w Stambule, zaplanowanego na najbliższy czwartek.
Źródło: Nexta/X/WP