Wg dyplomaty, Bush manipulował wywiadem w sprawie Iraku
(( bigphoto http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/965/bush130.jpg #source=Manipulował wywiadem? (fot. AFP)# #size=130x170#)) Były ambasador amerykański, który sprawdzał w Afryce doniesienia o kupowaniu przez Irak uranu, oskarżył w niedzielę rząd Busha o manipulowanie materiałami wywiadowczymi, w celu przejaskrawienia zagrożenia ze strony Saddama Husajna.
06.07.2003 | aktual.: 06.07.2003 13:27
Joseph Wilson, który był ambasadorem USA w Gabonie w latach 1992 - 1995, oświadczył w artykule dla dziennika "New York Times", że w trakcie swej specjalnej misji do Nigru w lutym 2002 roku na zlecenie CIA uzyskał przekonanie, że wcześniejsze raporty na temat zakupu przez Irak nigeryjskiego uranu nie opierały się na faktach.
Również Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) orzekła później, że raport wywiadowczy stwierdzający zakup przez Irak uranu w Nigrze opiera się na sfałszowanych dokumentach.
Zanim jednak MAEA wydała to orzeczenie, raport o irackich zakupach uranu w Afryce cytował prezydent USA George W. Bush oraz politycy brytyjscy na usprawiedliwienie planów inwazji na Irak.
"Uwzględniając moje doświadczenia w kontaktach z rządem w okresie poprzedzającym wojnę muszę jednoznacznie ocenić, że niektóre materiały wywiadowcze dotyczące irackiego programu jądrowego były wynikiem manipulacji, zmierzających do wyolbrzymienia irackiego zagrożenia" - napisał Wilson.
Były dyplomata podkreślił, że w trakcie swej specjalnej ośmiodniowej misji wywiadowczej do Nigru przeprowadził szczegółowe rozmowy z byłymi i aktualnymi członkami rządu tego kraju oraz ludźmi związanymi i biznesem uranowym.
"Nie trzeba było wielkiego wysiłku, by stwierdzić, że bardzo wątpliwe jest, że taka transakcja w ogóle miała miejsce" - napisał.