Wewnętrzna wojna w PO - prezydent wchodzi do gry
Kształt ustawy emerytalnej nie będzie zależał tylko od woli rządu - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej". Spór wokół OFE jest świetną okazją dla prezydenta Bronisława Komorowskiego, by udowodnił, że jest niezależnym politykiem. Ma on wejść do gry po zakończeniu konsultacji społecznych w sprawie ustawy. Wtedy zostanie zorganizowane spotkanie z premierem.
24.01.2011 | aktual.: 25.01.2011 07:10
Z pałacu wypłynął już katalog warunków, które powinna spełniać ustawa: zachowanie dziedziczenia dla części składki, która teraz zostanie w ZUS, taka waloryzacja części składki, by emeryci nie stracili na zmianach, oraz silne bodźce dla oszczędzania w trzecim filarze.
Mimo, że są to warunki podobne do tych, które wymieniał Donald Tusk, to nie jest pewne, czy prezydent zaakceptuje wszystkie rozwiązania. W samej PO opinie o zmianach też są rozbieżne. Aby zażegnać konflikt, klub parlamentarny PO ma się spotkać za dwa tygodnie poza Sejmem, by rozstrzygać spory.