Wenezuela chce kupić rosyjskie rakiety
Rosja prowadzi z Wenezuelą rozmowy w sprawie dostarczenia jej samobieżnych rakietowych zestawów przeciwlotniczych Tor - podała rosyjska agencja Interfax-Military, powołując się na anonimowe źródło w przemyśle zbrojeniowym.
30.01.2007 | aktual.: 30.01.2007 19:51
Według agencji, pierwsza faza ewentualnego kontraktu obejmowałaby sprzedaż od 10 do 12 zestawów Tor-M1. Są to opancerzone pojazdy gąsienicowe, uzbrojone w osiem pocisków rakietowych, mogących razić cele powietrzne na pułapie od zaledwie 10 do 6 tys. metrów. Każdy pojazd dysponuje własnym radarowym systemem wykrywania celów i naprowadzania rakiet. Tor może równocześnie śledzić 48 celów i atakować rakietami dwa z nich.
Dysponująca monopolem na sprzedaż rosyjskiego uzbrojenia za granicę spółka Rosoboronoeksport odmówiła skomentowania doniesień Interfax-Military. Według agencji ITAR-TASS, wenezuelskie ministerstwo obrony zaprzeczyło, by prowadzono rozmowy w sprawie rakiet Tor.
Mimo starań Stanów Zjednoczonych o zablokowanie zagranicznych dostaw broni do Wenezueli, skłócona z Waszyngtonem ekipa prezydenta Hugo Chaveza podpisała ostatnio z Rosją kontrakty na zakup uzbrojenia łącznej wartości około 3 mld dolarów. Chodzi m.in. o 24 myśliwce Su-30, 53 śmigłowce i 100 tys. automatycznych karabinów Kałasznikowa.
Mimo zastrzeżeń USA, Rosja dostarczyła niedawno Iranowi 29 systemów Tor-M1.
