PolskaWenderlich ostro o PO: dużo obiecują, a nic nie robią

Wenderlich ostro o PO: dużo obiecują, a nic nie robią

Klub SLD krytykuje ofensywę legislacyjną rządu. Wicemarszałek sejmu Jerzy Wenderlich zwrócił uwagę, że w 2009 r. rząd skierował do sejmu 46 projektów ustaw, a w ubiegłym roku, gdy premier zapowiedział ofensywę legislacyjną, projektów tych było 17. - PO obiecuje, ale nie spełnia - ocenił Wenderlich.

Wenderlich ostro o PO: dużo obiecują, a nic nie robią
Źródło zdjęć: © WP.PL

24.02.2011 | aktual.: 24.02.2011 16:20

Wenderlich zwołał specjalną konferencję prasową przed sejmowym gabinetem premiera. Przypomniał, że jesienią ubiegłego roku Donald Tusk zapowiadał, że do końca roku będzie co posiedzenie Sejmu urzędował w swym gabinecie na Wiejskiej. - Przyjęliśmy to z uznaniem, ale premiera żeśmy później już tutaj nie widywali. Wielokrotnie przychodziliśmy z prośbą, żeby coś przekazać, zapytać o tę ofensywę i nie było kogo pytać - zaznaczył Wenderlich.

Wicemarszałek przedstawił zestawienie projektów ustaw skierowanych do sejmu przez rząd w roku ubiegłym i przed dwoma laty. Według niego, jesienią 2009 roku, "kiedy premier nie mówił o żadnej ofensywie legislacyjnej, bez zapowiedzi, bez takiego naprężania muskułów i piersi", rząd skierował do sejmu 13 projektów uchwał i 33 nowelizacje.

- Platforma obiecuje, a nie pracuje. Platforma mówi, że coś będzie, a później tego nie ma. Platforma obiecywalska, a nie spełnialska - ironizował wicemarszałek sejmu.

- I kiedy rok później, w 2010 roku powiedział, że teraz będzie już ofensywa taka, która wymaga tego, żeby on już nieustannie siedział w Sejmie i dopilnowywał wszystkiego, i tych ustaw miało być zatrzęsienie, pojawiło się ledwie 9 projektów nowych ustaw i 8 nowelizacji ustaw, czyli razem tych projektów 17 - wyliczał Wenderlich. Dodał, że rok wcześniej było to 46 projektów bez ofensywy.

Jak dodał, z tych 17 projektów przez Sejm uchwalonych zostało "tylko kilka". - Jeśli ofensywa ma wyglądać tak, że w jej wyniku pomniejsza się dorobek, a nie zwiększa, to czegoś nie rozumiemy. Myślę, że i sam premier, nawet jeśli rozumie słowo ofensywa, nie starczyło siły, nie starczyło zapału, nie starczyło konceptu, żeby tę obietnicę spełnić. Jak wiele innych, ofensywa legislacyjna nie została spełniona - ocenił wicemarszałek sejmu.

Wenderlich skrytykował też plany legislacyjne rządu na ten rok. Jak mówił, do sejmu, do końca tej kadencji, powinno trafić około 100 rządowych projektów ustaw, tymczasem - jak zauważył - ma być ich tylko 25.

PO nazywa te zarzuty nieuzasadnionymi. - Przykro, kiedy wicemarszałek sejmu nie wie, co się w sejmie dzieje - komentuje Paweł Olszewski (PO).

We wtorek kancelaria premiera opublikowała plan legislacyjny rządu na 2011 rok, który zawiera listę 96 projektów ustaw i 41 założeń do projektów ustaw. Premier Donald Tusk zwrócił się do ministrów swojego gabinetu, aby wytypowali i skoncentrowali się na kilku najważniejszych projektach - w ten sposób powstała lista priorytetów - 36 priorytetowych projektów ustaw i 25 założeń do projektów ustaw.

- Takie rządzenie państwem, żeby traktować ustawy legislacyjne w taki sposób, że daje się do wylosowania papudze, jak na stoliku u kataryniarza, nie jest to dobry pomysł (...). Ciekawi jesteśmy, według jakiego trybu i systemu maszyny losującej, zachęceni przez premiera ministrowie będą losować akty prawne, które przekazane zostaną do sejmu - dodał Wenderlich.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)