Wehikuł czasu na Dworcu Centralnym w Warszawie
Za pomocą instalacji Aleksandry Wasilkowskiej "Time Machine", ustawionej w odremontowanej hali głównej Dworca Centralnego, podróżujący będą mogli odbyć także podróż przez historię. Wehikuł czasu - winda umieszczona w wieży - zostanie uruchomiony w niedzielę.
Umieszczona w hali warszawskiego dworca winda będzie opatrzona historycznymi znakami informacyjnymi, które przez lata służyły podróżującym koleją. Chętni będą mogli od niedzieli udać się w podróż na szczyt artystycznej wieży - tunelu czasoprzestrzennego, który przypomni historię Dworca Centralnego.
Projekt "Time Machine" został zrealizowany w ramach starań Warszawy o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016.
Celem autorki instalacji Aleksandry Wasilkowskiej, która umieściła w windzie świecące kasetony z informacjami o torach, peronach i sektorach zdjęte podczas remontu dworca, było stworzenie instalacji angażującej widza i zachęcającej go do poszukiwania własnego układu odniesienia.
- Każdy będzie mógł wejść do windy i, mijając migające napisy, znaleźć się na szczycie wieży, aby stamtąd oglądać centrum miasta - powiedział Grzegorz Piątek, dyrektor artystyczny starań Warszawy o tytuł ESK 2016. Jak zaznaczył, "to będzie podróż w czasie, podróż przez historię dworca i osobiste historie ludzi, którzy się na peronach witali, żegnali, a jednocześnie podróż na wysokość, na którą do tej pory tylko gołębie się wzbijały".
Zdaniem Piątka, artystyczna wieża będzie stanowić symboliczne pożegnanie ze starym dworcem i powitanie jego odświeżonej wersji. "Wieża będzie także symbolem zwrócenia dworca warszawiakom, którzy wcześniej się go wstydzili, a teraz mogą być z niego dumni" - mówił dyrektor. Jak dodał, "to będzie okazja, żeby obejrzeć Dworzec Centralny z nieznanej perspektywy, żeby zobaczyć, jak świetnie wygląda jego architektura po oczyszczeniu z warstw kurzu i brudu".
Ponadto, instalacja "Time Machine" będzie "manifestacją naszego dążenia do tego, żeby sztuka i kultura trafiły do mieszkańców" - powiedział dyrektor artystyczny. Jak podkreślił, "chcemy, żeby różne działania kulturalne można było napotkać w przestrzeni publicznej, w miejscach, w których warszawiacy bywają codziennie i żeby były one wpisane w przestrzeń miejsca, w którym są umieszczane".
Dworzec Centralny, którego budowę ukończono w 1975 roku, powstał według projektu Arseniusza Romanowicza. Wówczas wysoko oceniano architekturę budynku i jego walory estetyczne. Uznanie w oczach architektów zyskała szczególnie hala główna wykonana z betonu, stali i szkła. Nie remontowany i zaniedbywany przez lata Dworzec Centralny, według rankingu przeprowadzonego przez Gazetę Wyborczą w 2008 roku, był oceniany jako jeden z najgorszych w Polsce. Remont dworca rozpoczęto w połowie 2010 roku. Według zapowiedzi, zostanie on skończony przed Euro 2012.
Aleksandra Wasilkowska (ur. 1978 w Warszawie) ukończyła studia na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej oraz w Ecole d'Architecture de Bretagne we Francji. W 2007 roku założyła pracownię, w której prowadzi badania związane z przestrzenią miasta. Realizując pomysły z pogranicza architektury, sztuki i nauki współpracowała z artystami, socjologami, matematykami i naukowcami. Wraz z Agnieszką Kurant Wasilkowska zrealizowała instalację "Emergency Exit" na 12. Międzynarodowym Biennale Architektury w Wenecji w 2010 roku. Architekta jest autorką projektów analizujących nowe strategie urbanistyczne i sposoby wspólnego działania w przestrzeni publicznej, m.in.: "Miasto symbiotyczne" (2005), "MultipliCity Disorder" (2008), "Warszawa jako struktura emergentna: Em_Wwa 1.0" (2009) i "Asamblaż w przestrzeni publicznej" (2010).
W hali Dworca Centralnego wehikułem będzie można podróżować do 2 lipca.