Węgrzy podzieleni ws. legalizacji marihuany
Ok. 700 osób demonstrowało w niedzielę w
Budapeszcie żądając prawa do posiadania marihuany na własny
użytek. Równocześnie 300 Węgrów protestowało przeciw legalizacji
miękkich narkotyków.
10.05.2004 | aktual.: 10.05.2004 06:27
Protest zwolenników zalegalizowania marihuany zorganizowało Hemp Seed Association (HSA). Odbył się on przed budynkiem parlamentu. Organizatorzy starali się przekazać marszałek jednoizbowego parlamentu pani Katalin Szili petycję w sprawie legalizacji miękkich narkotyków. Agencje nie podają, czy do tego doszło.
"Traktowanie palaczy marihuany na równi z kryminalistami jest bardziej szkodliwe niż same narkotyki" - powiedział Laszlo Felso, przewodniczący HSA.
Z kolei kontrprotestujący przeciwnicy legalizacji marihuany starali się gwizdkami i głośną muzyką zagłuszyć demonstrację zwolenników "trawki". Według organizatorów kontrprotestu liberalizacja prawa dotyczącego narkotyków spowoduje, że wzrośnie liczba osób uzależnionych.