Według większości pochówek Lecha Kaczyńskiego na Wawelu był błędem
64 proc. badanych uważa, że decyzja o pochowaniu prezydenta Lecha Kaczyńskiego na Wawelu była niesłuszna. Przeciwnego zdania jest 27 proc., 9 proc. nie ma zdania na ten temat - wynika z sondażu TNS Polska. Opinie w tej sprawie właściwie nie zmieniły się od 2010 r.
06.06.2012 | aktual.: 06.06.2012 16:46
W maju 2012 r., w dwa lata po katastrofie smoleńskiej TNS Polska przeprowadził sondaż pokazujący obecne stanowisko Polaków w sprawie pochówku prezydenta Lecha Kaczyńskiego, upamiętnienia katastrofy, a także aktualne oceny Lecha Kaczyńskiego. Wyniki porównano z badaniami z 2010 r.
W 2012 roku 27 proc. ankietowanych uznaje decyzję o pochowaniu Lecha Kaczyńskiego na Wawelu za słuszną (w tym 8 proc. za zdecydowanie słuszną). Przeciwnego zdania jest 64 proc. badanych (w tym 35 proc. uważa, że była to decyzja zdecydowanie niesłuszna).
Prawie takie same wyniki zanotowano przed dwoma laty. Jedyna różnica między oboma sondażami dotyczy tego, że obecnie o 2 punkty procentowe zmalała grupa osób, zdaniem których pochówek na Wawelu był zdecydowanie dobrą decyzją i o tyle samo zwiększyła się grupa osób oceniających, że była to raczej słuszna decyzja.
W obu badaniach niezdecydowanych było po 9 proc.
Ponadto według sondażu, w 2012 r. - dokładnie tak samo jak w 2010 r. - 51 proc. badanych uważa, że "katastrofa smoleńska i jej ofiary powinny mieć pomnik w centrum Warszawy", zaś 41 proc. jest przeciwnego zdania. W porównaniu do badania sprzed dwóch lat w 2012 r. o punkt procentowy wzrosła liczba badanych, którzy nie mają zdania na ten temat (obecnie 9 proc., w 2010 r. - 8 proc.).
Zdaniem 21 proc. w 2012 r., a 30 proc. badanych w 2010 r. na czele komitetu budowy pomnika powinien stanąć prezydent państwa, zdaniem odpowiednio 15 proc. i 16 proc. prezydent Warszawy, a zdaniem 12 proc. i 16 proc. - Jarosław Kaczyński lub inny przedstawiciel rodzin ofiar.
Ponadto według 4 proc. na czele komitetu budowy pomnika powinien stanąć premier (w 2010 r. 3 proc.), a zdaniem 3 proc. prymas Polski lub arcybiskup warszawski (w 2010 r. 4 proc.). Zdania na ten temat nie ma 38 proc. (w 2010 27 proc.).
W 2010 r. 45 proc. badanych sądziło, że taki pomnik powstanie w ciągu roku-dwóch lat, a 14 proc., że w ciągu 3-5 lat; obecnie 15 proc. uważa, że pomnik powstanie w ciągu roku-dwóch lat, 22 proc. że w ciągu 3-5 lat.
Przed dwoma laty 12 proc. respondentów na pytanie o powstanie pomnika odpowiedziało, że taki pomnik nie powstanie w dającej się przewidzieć przyszłości; obecnie sądzi tak 22 proc.
Przez większość ankietowanych - 57 proc. - Lech Kaczyński jest oceniany dobrze jako prezydent (8 proc. bardzo dobrze, 49 proc. dobrze); źle Lecha Kaczyńskiego jako prezydenta ocenia 28 proc. badanych (7 proc. bardzo źle, 21 proc. źle).
Jako Polak i jako człowiek Lech Kaczyński jest oceniany dobrze przez zdecydowaną większość respondentów. Jako Polaka pozytywnie oceniło go 77 proc. ankietowanych (61 proc. dobrze, 16 proc. bardzo dobrze), negatywnie 13 proc. (9 proc. źle i 4 proc. bardzo źle). Jako człowieka Lecha Kaczyńskiego pozytywnie oceniło 76 proc. (14 proc. bardzo dobrze, 62 proc. dobrze; negatywnie 10 proc. (7 proc. źle i 3 proc. bardzo źle).
Jak zauważa TNS Polska, jeśli się porówna obecne, retrospektywne oceny prezydenta Kaczyńskiego z ocenami dokonywanymi za jego życia to widać, że nastąpił wyraźny odpływ ocen krytycznych i odwrócenie bilansu ocen z negatywnego na pozytywny.
TNS Polska zrealizował sondaż w dniach 10-13 maja 2012 r. na ogólnopolskiej, losowej, reprezentatywnej próbie 1000 mieszkańców Polski w wieku 15 i więcej lat. Maksymalny statystyczny błąd pomiaru dla tej wielkości próby wynosi +/- 3,1 proc., przy wiarygodności oszacowania równej 95 proc.