We wtorek koniec mandatu Gronkiewicz-Waltz
Wojewoda mazowiecki Jacek Sasin otrzymał już od prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz pisemne wyjaśnienia dotyczące spóźnienia się ze złożeniem oświadczenia dotyczącego działalności gospodarczej jej męża - poinformował rzecznik wojewody Maksym Gołoś. Dodał, że prawdopodobnie we wtorek wojewoda wygasi jej mandat.
W ubiegły czwartek Jacek Sasin wezwał prezydent stolicy, by złożyła pisemne wyjaśnienia dotyczące zbyt późnego złożenia oświadczenia. Gronkiewicz-Waltz powiedziała dziennikarzom, że w jej piśmie do wojewody nie ma nic nowego w stosunku do tego co już mówiła na ten temat Radzie Warszawy.
Rzecznik Gołoś poinformował, że wojewoda w poniedziałek zapozna się z pismem i skonsultuje je z prawnikami, a decyzja o wydaniu zarządzenia zastępczego stwierdzającego wygaszenie mandatu zapadnie we wtorek.
Gronkiewicz-Waltz uważa, że spóźnienie ze złożeniem oświadczenia nie ma znaczenia, bo wcale nie musiała go składać, ponieważ jej mąż nie prowadzi działalności gospodarczej na terenie Warszawy.
Utratę mandatu jako sankcję za nieterminowe złożenie oświadczenia majątkowego przez samorządowca wprowadziła znowelizowana ordynacja wyborcza do samorządów.
Od decyzji wojewody o wygaśnięciu mandatu przysługuje odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w pierwszej instancji i do NSA - w drugiej. Prezydent Warszawy już wcześniej zapowiedziała, że jeśli będzie taka potrzeba, odwoła się do sądu.
Konsekwencją utraty mandatu przez prezydenta miasta (burmistrza i wójta) jest przeprowadzenie powtórnych wyborów. Podczas niedawnej Rady Krajowej Platformy Gronkiewicz-Waltz zadeklarowała, że jeśli do tego dojdzie, wystartuje w nich.
Do czasu wyboru następcy, Warszawą zarządzałby komisarz powołany przez premiera.