We Lwowie może być powtórka z Katowic
Katastrofa budowlana w Katowicach, w której zginęło 65 osób, może powtórzyć się we Lwowie - ostrzega w miejscowy dziennik "Postup". Niestety, władze miasta nie dostrzegają zagrożenia - czytamy.
01.02.2006 | aktual.: 01.02.2006 10:08
"W ostatnich latach, jak grzyby po deszczu, we Lwowie wyrosły dziesiątki supermarketów. Wszystkie one były budowane w bardzo krótkich terminach. Dachy większości z nich są płaskie, takie same jak w pawilonie wystawowym w Katowicach(...). Istnieje możliwość, że podczas obfitych opadów śniegu dachy te nie wytrzymają ciężaru i - nie daj Boże - runą" - pisze gazeta.
Dziennikarze "Postupu" przeprowadzili własną kontrolę lwowskich centrów handlowych i przekonali się, że groźba zawalenia się ich dachów jest całkiem realna. "Żaden z nich nie jest odśnieżany" - czytamy.
Niestety, lwowscy urzędnicy nie potrafili udzielić odpowiedzi na pytanie o instytucje odpowiedzialne za ten stan. "Nikt w radzie miejskiej nie skomentuje sytuacji z odśnieżaniem dachów centrów handlowych. Zajmowanie się tym nie leży w naszych kompetencjach" - powiedziano gazecie we lwowskim ratuszu.
"Wczoraj (we wtorek) wieczorem okazało się, że niebezpieczne dachy zostaną w końcu sprawdzone. Zajmą się tym jednak nie władze miasta, a administracja obwodowa" - pisze lwowska gazeta.
Jarosław Junko