Wciąż szukają 15-letniej Magdy z Kamienia Pomorskiego
W Kamieniu Pomorskim wciąż trwają poszukiwania 15-letniej Magdy - dziewczyny, która wydostała się z płonącego hotelu socjalnego. Policjanci i strażacy sprawdzili już m.in. okoliczne pola, a także okolice Zalewu Kamieńskiego - podaje RMF FM.
Niewiele wiadomo o losach Magdy. Początkowo sądzono, że wydostała się z płonącego budynku, jak podawano - miała uciec ze szpitala. Jak jednak podało RMF FM okazuje się, że Magda w rzeczywistości nigdy nie dotarła do szpitala, wzięto za nią inną dziewczynę. Ostatni raz 15-letnią Magdę widziano ją obok karetki pogotowia przed płonącym hotelem.
Gdzie zatem jest 15-latka? Ekipy poszukiwawcze zakładają, że Magda może być w szoku i prawdopodobnie jest ranna. Policjanci - podaje radio - biorą pod uwagę także czarny scenariusz. Według niego Magda miała wbiec do płonącego budynku, ponieważ chciała ratować swoją mamę i trójkę rodzeństwa.
Tymczasem w wyniku sekcji sądowo-lekarskiej nie zidentyfikowano żadnej z ofiar. Prokuratura zleci więc badania genetyczne wszystkich ciał. Prokuratorzy mają nadzieję na to, że wyniki będą znane w ciągu najbliższych "kilku, najwyżej kilkunastu dni".
Nadal nie wiadomo dokładnie, ile osób zginęło w pożarze. Specjaliści mają pewność, że jest co najmniej 21 ciał - liczba ta może, ale nie musi się zwiększyć. Będzie to wiadomo dopiero po badaniach DNA.