Ważna nagroda. Wśród kandydatów - Pussy Riot
Skazane na kolonię karną Rosjanki z zespołu Pussy Riot, białoruski obrońca praw człowieka Aleś Bialacki oraz wspólnie: irański reżyser Dżafar Panahi i irańska adwokatka Nasrin Sotoudeh to trójka finalistów do tegorocznej nagrody europarlamentu im. Sacharowa.
Finalistów wybrali w głosowaniu deputowani z komisji spraw zagranicznych i komisji ds. rozwoju Parlamentu Europejskiego. Wybierali spośród pięciu kandydatów nominowanych wcześniej albo przez grupy polityczne albo przez grupę minimum 40 eurodeputowanych. Spośród trójki finalistów liderzy grup politycznych (tzw. Konferencja Przewodniczących PE) wybiorą laureata 26 października.
Nagroda w wysokości 50 tys. euro zostanie wręczona 12 grudnia na sesji PE w Strasburgu. Europarlament przyznaje swą nagrodę im. Andrieja Sacharowa od 1988 roku osobom lub organizacjom, które przyczyniły się do walki o prawa człowieka i demokrację.
Białorusin Bialacki jest szefem Centrum Obrony Praw Człowieka "Wiasna", które zapewnia pomoc finansową i prawną więźniom politycznym na Białorusi i ich rodzinom. Działacz jest obecnie w kolonii karnej; władze białoruskie twierdzą, że nie zapłacił podatków. Wniosek z kandydaturą Bialackiego podpisało z inicjatywy polskiego europosła Jacka Saryusz-Wolskiego (PO) 82 innych deputowanych.
W finale nagrody jest zgłoszona przez 46 europosłów rosyjska grupa punkrockowa Pussy Riot. Nominowano trzy członkinie tej grupy: Nadieżdę Tołokonnikową, Marię Alochiną i Jekatierinę Samucewicz, skazane na dwa lata łagru za wykonanie w prawosławnej świątyni antyputinowskiego utworu.
Faworytami do tegorocznej nagrody są jednak Irańczycy - Nasrin Sotoudeh i Dżafar Panahi. Sotoudeh to przebywająca obecnie w więzieniu prawniczka i rzeczniczka praw człowieka, która reprezentowała uwięzionych działaczy opozycji oraz młodocianych przestępców skazanych na karę śmierci. Panahi to reżyser, scenarzysta i montażysta filmowy. Jego filmy często koncentrują się na problemie biedy, dzieci i kobiet.
Irańczycy są faworytami, bo zostali nominowani wspólnie aż przez trzy grupy polityczne w PE: socjaldemokratów, liberałów i Zielonych, a także 11 indywidualnych europosłów z prawej strony sceny politycznej, w tym Niemca Elmara Broka (CDU)
. Ostatecznego laureata wyłonią szefowie grup politycznych.
Nagrodę Sacharowa, nazwaną imieniem słynnego radzieckiego dysydenta i fizyka Andrieja Sacharowa, w 2011 r. przyznano działaczom arabskiej wiosny. Wcześniej otrzymali ją m.in.: b. prezydent RPA, legendarny przywódca walki z apartheidem Nelson Mandela, lider opozycyjnego białoruskiego ruchu "O Wolność" Alaksandr Milinkiewicz i b. sekretarz generalny ONZ Kofi Annan.