Ważna informacja dla użytkowników PEKA. "To pierwszy raz"
Udało się usunąć skutki pożaru płyty serwerów systemu PEKA. - Taka awaria przydarzyła nam się po raz pierwszy - komentują wykonawcy systemu.
W poniedziałek w serwerowni systemu Poznańskiej Elektronicznej Karty Aglomeracyjnej wybuchł pożar. Spalił się zasilacz oraz płyta serwerów. Awaria spowodowała, że ZTM nie mógł sprzedawać biletów ani doładowywać kart, zarówno przez internet, jak i w punktach obsługi klienta. Nie działa również strona www.peka.poznan.pl.
Pożar nie zdążył się rozprzestrzenić, dzięki systemowi przeciwpożarowemu w serwerowni.
- Spalił się kontroler komunikacyjny. To skutek bardzo wysokiej temperatury, chociaż w serwerowni była doskonała wentylacja. To niezwykle rzadka sytuacja, mnie nigdy nie przytrafiło się coś takiego z nowym sprzętem - wyjaśniał na konferencji prasowej Marcin Woźny z firmy, która wykonała system PEKA.
Dokładna przyczyna powstania awarii nie jest jeszcze znana, jednak według Woźnego to mogła być wada sprzętowa głównego serwera.
W najbliższych dniach system będzie szczegółowo monitorowany oraz ma także zostać uzupełniony o kolejne zespoły, które pozwolą na przywrócenie właściwego bezpieczeństwa. Jednocześnie zapewniono, że w wyniku awarii nie zostały utracone żadne dane.