Watykan umywa ręce w sprawie Radia Maryja?
Ksiądz Prymas zapytał watykańską
Kongregację Nauki Wiary, jak patrzy ona na sytuację, w której głos
Radia Maryja bardzo często odbiega od stanowiska Konferencji
Episkopatu Polski, mimo że przedstawiany jest jako "katolicki głos
w polskich domach" - pisze "Gazeta Wyborcza".
19.12.2005 | aktual.: 19.12.2005 06:51
Tak mówił wczoraj abp Józef Życiński w diecezjalnym Radiu eR. Odpowiedzi udzielił ks. prałat Charles Scicluna, promotor sprawiedliwości i ekspert Kongregacji - dodaje dziennik.
Wyjaśnił on, że kryterium podstawowym w takich sytuacjach pozostaje stanowisko Konferencji Episkopatu Polski - relacjonował biskup Życiński. Jeśliby się okazało, że jakiekolwiek media mają swoje własne wizje polityczne, wizje kultury czy priorytety działań odmienne niż Konferencja Episkopatu Polski, to media takie nie mogą uchodzić za katolickie - dodał lubelski metropolita.
O tym, że w Watykanie zostanie poruszona kwestia niesubordynacji rozgłośni o. Rydzyka, biskupi napomykali przed wyjazdem z tradycyjną wizytą do papieża "ad limina Apostolorum".
Będę chciał powiedzieć papieżowi o poważnym problemie jedności Kościoła w Polsce, co ma związek z działalnością niektórych mediów - zapowiadał abp Tadeusz Gocłowski. To właśnie on poinformował papieża o działalności toruńskiej rozgłośni.
W odpowiedzi Benedykt XVI, przemawiając do biskupów, skrytykował upolitycznienie mediów katolickich w Polsce, mówiąc, że powinny zachować "autonomię sfery politycznej" i skupiać się raczej na "zbliżaniu wiernych do Chrystusa" - informuje "Gazeta Wyborcza". (PAP)