Watykan nie pozwolił na sprzedaż Romy
"Gazeta Wyborcza" ujawnia, że prymas Józef Glemp nie otrzymał zgody Watykanu na sprzedaż miastu budynku, w którym mieści się warszawski teatr Roma. Pieniądze ze sprzedaży wartego 50 mln zł gmachu prymas chciał przeznaczyć na budowę Świątyni Opatrzności Bożej.
10.12.2005 08:17
Rozmowy między właścicielem budynku - Archidiecezją Warszawską a urzędem miasta - trwały od roku. Były nieoficjalne, ponieważ formalne mogły się rozpocząć dopiero po otrzymaniu przez kurię zgody z Watykanu. Zgodnie z prawem kanonicznym transakcje powyżej miliona dolarów muszą mieć akceptację Stolicy Apostolskiej.
Prymas Glemp złożył więc odpowiednie pismo w Watykanie. Według informacji gazety odpowiedź przyszła, ale odmowna. Dziennik pisze, że dla nienajbogatszej archidiecezji ważnym źródłem dochodów są wpływy za wynajmowanie pomieszczeń w budynku. Utopienie całej sumy ze sprzedaży w świątyni na Polach Wilanowskich nie wszystkim musiało się podobać.
"Gazeta Wyborcza" uważa, iż niewykluczone jest, że protesty poszczególnych kapłanów i instytucji Kościoła mogły wpłynąć na nieprzychylną dla prymasa odpowiedź z Watykanu. (IAR)
Więcej: rel="nofollow">Gazeta Wyborcza - Watykan nie pozwolił na sprzedaż RomyGazeta Wyborcza - Watykan nie pozwolił na sprzedaż Romy