Dziki rozbijały witryny sklepów i zniszczyły wiele samochodów - podała miejscowa policja. Część zwierząt wpadła do holu hotelowego, a inne odwiedziły szpitalny ogród.
Dziki po wycieczce po mieście uciekły do lasu, jednak czworo zwierząt zostało zastrzelonych przez leśników. Po sprawdzeniu mięsa przez weterynarza, trafi ono na stół pensjonariuszy domu spokojnej starości.
Źródło artykułu: 