Warunek Putina. Kreml komentuje rewelacje "Financial Times"

• Putin zaproponował zatrzymanie inwazji na Ukrainę na obecnej linii frontu, co może oznaczać rezygnację z roszczeń do części terytoriów.
• USA rozważają uznanie aneksji Krymu przez Rosję jako część przyszłego porozumienia, co jest pierwszym takim sygnałem od trzech lat.
• Rozmowy dyplomatyczne na temat wojny odbędą się w Londynie, z udziałem przedstawicieli USA, Ukrainy, Francji i Wielkiej Brytanii.

Prezydent Rosji Władimir Putin podczas spotkania w Petersburgu z amerykańskim wysłannikiem Steve'em Witkoffem zasugerował zatrzymanie inwazji na Ukrainę na obecnej linii frontu. Według "Financial Times", Rosja mogłaby zrezygnować z roszczeń do części terytoriów, które pozostają pod kontrolą Kijowa. - Jest obecnie dużo presji wywieranej na Kijów, by ustąpił w pewnych kwestiach i żeby Trump mógł ogłosić zwycięstwo - powiedział rozmówca dziennika.

Dziennik wystąpił także o komentarz Moskwy. - Trwają intensywne prace. Rozmawiamy z Amerykanami. Proces jest trudny i długotrwały, nie powinniśmy oczekiwać natychmiastowych rezultatów, tej pracy nie da się wykonać publicznie - powiedział Dmitrij Pieskow w rozmowie z gazetą.

W komentarzu dotyczącym publikacji Pieskow zaprzeczył jednak rewelacjom gazety. - Obecnie publikowanych jest wiele fałszerstw, także w szanowanych publikacjach, dlatego należy słuchać tylko oryginalnych źródeł - powiedział kremlowskiej agencji prasowej RIA Novosti.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podkreślił, że jego kraj dąży do szybkiego i sprawiedliwego pokoju. - Gdy tylko zaczynamy mówić o Krymie, naszych suwerennych terytoriach itp., wchodzimy w format, którego chce Rosja, czyli przedłużenia wojny - zaznaczył Zełenski. Tymczasem specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy, gen. Keith Kellogg, będzie reprezentował USA w Londynie.

Źródło: "Financial Times"