Warta zamarzła, ale nie stanowi zagrożenia
Panujące mrozy sprawiają, że pokrywa lodowa na Warcie rozciąga się na coraz dłuższym odcinku rzeki. W Gorzowie rzeka stanęła w niedzielę. Lód nie stwarza obecnie zagrożenia powodzią - poinformował Jerzy Hopfer z Nadzoru Wodnego w Gorzowie.
06.02.2012 | aktual.: 06.02.2012 12:52
Proces układania się pokrywy lodowej przebiega w miarę spokojnie. W Gorzowie po zamarznięciu stan Warty podniósł się o 77 cm i zaczął powoli opadać. W poniedziałek rano na wodowskazie w tym mieście rzeka miała 366 cm, przy stanie ostrzegawczym określonym na 380 cm.
Obecnie Warta jest skuta lodem od mostu w Kostrzynie nad Odrą do okolic wsi Borek, czyli na odcinku ok. 77 km. Samo ujście rzeki do Odry jest obecnie wolne od lodu. Po tym jak "stanęła" Warta, zaczęła się tworzyć pokrywa lodowa na Noteci. Obecnie jest ona na odcinku sześciu km, licząc od Santoka, gdzie Noteć wpada do Warty.
- Sytuacja związana z tworzeniem się pokrywy lodowej na rzekach w rejonie Gorzowa jest znacznie korzystniejsza niż przed rokiem, gdyż obecnie rzeki mają znacznie niższy poziom wody. Co ważne nie ma także zatorów lodowych - powiedział Hopfer.
Minionej nocy w Gorzowie termometry wskazywały minus 22 stopnie Celsjusza, w tym mieście była to jedna z najchłodniejszych nocy tej zimy.