Warszawskie metro jest nieprzystosowane do potrzeb niepełnosprawnych
W Warszawie oficjalnie została ukończona budowa pierwszej linii metra. Jednak warszawskie metro nie jest przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Świadczy o tym chociażby wypadek niewidomego studenta Filipa Zagończyka - współpracownika Polskiego Radia Euro.
25.10.2008 | aktual.: 25.10.2008 04:49
Od godziny 10. Polskie Radio Euro nada trzygodzinną audycję, podczas której rozpocznie się społeczna debata na temat przystosowania metra oraz innych miejsc w stolicy do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Rzecznik prasowy Metra Warszawskiego Krzysztof Malawko przyznał, że od dwóch lat firma współpracuje z różnymi organizacjami osób niepełnosprawnych by poprawić ich bezpieczeństwo w metrze. Dodał, że dzięki współpracy Firmy ze środowiskiem osób niewidomych już zostały wprowadzone elementy zwiększające ich bezpieczeństwo w metrze.
Na nowym odcinku zastosowane będą takie komunikaty głosowe by osoby niewidome wiedziały, z której strony nadjeżdża pociąg. Rzecznik podkreślił, że metro nie jest właścicielem infrastruktury i decyzje dotyczące bezpieczeństwa muszą być podejmowane przez władze miasta.
