Warszawska Kolej Dojazdowa szykuje nam rewolucję
Warszawska Kolej Dojazdowa popularnie zwana "Wukadką" szykuję dla swoich pasażerów rewolucję. Właśnie ogłoszono przetarg na dostawę automatów do sprzedaży biletów. Wszystko wyglądałoby normalnie, gdyby nie fakt, że w nowych automatach za bilet będzie można płacić tylko w formie bezgotówkowej.
03.03.2011 | aktual.: 03.03.2011 19:37
Jak tłumaczył w rozmowie z Wirtualną Polską rzecznik prasowy WKD, Krzysztof Kulesza, przewoźnik przewiduje, że najbliższym czasie pasażerowie odejdą od korzystania z pieniądza w formie gotówkowej, a zastąpią go tzw. elektronicznym. - Chcemy iść z duchem czasu, znaczenie pieniądza w formie gotówkowej spada, coraz rzadziej się go używa - ocenił.
- Nasi pasażerowie w kasach będą mogli wyrobić sobie specjalne karty zbliżeniowe typu pre-paid, na których będą mogli gromadzić środki, które następnie wykorzystają na zakup biletów, dostępny będzie także bilet okresowy dla osób na co dzień korzystających z przejazdów WKD - mówi Kulesza.
Zdaniem rzecznika z biletomatów będą zazwyczaj korzystać osoby sporadycznie podróżujące danym środkiem transportu. Jak zaznacza, żadne wiążące decyzje jeszcze nie zapadły, w dalszym ciągu trwają prace nad przygotowaniem oferty handlowej.
Co na to pasażerowie? Na pewno część z podróżnych z nowego pomysłu WKD nie będzie zadowolona. Pomysł z pewnością przypadnie do gustu młodym osobom, które z kart płatniczych korzystają każdego dnia. Co ciekawe warszawski ZTM w ostatnim czasie też wprowadził sporo nowych pojazdów, jednak instaluje w nich biletomaty, w których jedyną akceptowaną formą zapłaty jest gotówka.