Zaloty, które skończyły się w szpitalu

Niezwykła historia, jaka miała miejsce na Fabrycznej

Obraz

Wczoraj w południe na numer alarmowy Policji zatelefonowała wystraszona kobieta, do jej miejsca zamieszkania, na ul. Fabryczną, wysłano patrol. Na miejscu policjanci usłyszeli nieprawdopodobną historię dwóch młodych dziewczyn. Dwa tygodnie wcześniej do mieszkania naprzeciwko wprowadzili się dwaj mężczyźni. Zaczęli od propozycji wspólnych imprez, które sąsiadki odrzucały. Jeden z zalotników malował serduszka na oknach i zaczepiał sąsiadki. Kiedy spotkał się z ich obojętnością zaczął je prześladować, wydzwaniał w nocy domofonem i wyzywał je od najgorszych. Rzucał też śnieżkami w okna. Żądał przy tym wpuszczenia do mieszkania. Kobiety zaczęły się bać agresywnego mężczyzny.

W ostatnią niedzielę doszło do kolejnej sytuacji. Kiedy zamówiły jedzenie na wynos i dostawca pojawił się w drzwiach, zalotnik stanął za nim i próbował się dostać do mieszkania. Kobietom udało się zamknąć drzwi. Wczoraj przed południem znowu zaczął dobijać się do mieszkania. 21-letnia kobieta powiadomiła o tym policję.

Mundurowi poszli do mieszkania, w którym przebywał namolny zalotnik. Mężczyzna od samego początku był agresywny. Nie chciał okazać dowodu osobistego, twierdził, że nazywa się Kubuś Puchatek albo Adam Sosnowski. Policjanci zatrzymali go. Podczas transportu do komendy przy Wilczej zatrzymany zaczął wyzywać policjantów. W komendzie wcale się nie uspokoił. Przyznał policjantom, że w nocy zażywał narkotyki. Krzyczał, że jeśli nie zostanie wypuszczony, to oskarży zgłaszającą o kradzież karty kredytowej.

Policjanci znaleźli kartę w portfelu zatrzymanego, jak również jego dowód osobisty. 27-letni Marcin F. trafił najpierw na badania do szpitala, a później do policyjnej izby zatrzymań.* Po kilku godzinach zabrało go pogotowie ratunkowe, bo mężczyzna był agresywny, demolował pomieszczenie, oddawał mocz na podłogę i groził policjantowi*.

Funkcjonariusze przeszukali mieszkanie Marcina F. Znaleźli fifki z suszem, fajkę wodną, nasiona i wagę elektroniczną. W plecaku mężczyzna miał zestaw narzędzi, które mogły służyć do włamań. Okazało się też, że Marcin F. był już notowany za posiadanie narkotyków. W najbliższym czasie zostanie mu przedstawionych kilka zarzutów m.in. kierowania gróźb karalnych, znieważenia funkcjonariusza i posiadania narkotyków. Może mu grozić do 3 lat pozbawienia wolności.

Obraz
Wybrane dla Ciebie
"Cuda się zdarzają". Orban rozbawił Trumpa ws. Ukrainy
"Cuda się zdarzają". Orban rozbawił Trumpa ws. Ukrainy
Trump ma plan, skąd wziąć krytyczne surowce. Kluczowe spotkanie za nim
Trump ma plan, skąd wziąć krytyczne surowce. Kluczowe spotkanie za nim
PiS gasi kolejne pożary. "Nie pamiętam takiego ciosu"
PiS gasi kolejne pożary. "Nie pamiętam takiego ciosu"
Kontrowersje wokół głosowania ws. Ziobry. Lawina krytyki na członków Razem
Kontrowersje wokół głosowania ws. Ziobry. Lawina krytyki na członków Razem
Turcja obawia się wojny? Schrony mają stać się powszechne
Turcja obawia się wojny? Schrony mają stać się powszechne
Działo się w nocy. Donald Trump bojkotuje szczyt G20 w RPA
Działo się w nocy. Donald Trump bojkotuje szczyt G20 w RPA
Złe wieści dla Netanjahu. Turcja wydała za nim nakaz aresztowania
Złe wieści dla Netanjahu. Turcja wydała za nim nakaz aresztowania
USA bojkotują szczyt G20. Trumpowie nie podoba się, że będzie w RPA
USA bojkotują szczyt G20. Trumpowie nie podoba się, że będzie w RPA
Serbski parlament pomaga zięciowi Trumpa. Jest specjalna ustawa
Serbski parlament pomaga zięciowi Trumpa. Jest specjalna ustawa
Trump z apelem do senatorów. "Nie opuszczajcie miasta"
Trump z apelem do senatorów. "Nie opuszczajcie miasta"
Atak na ogromny zakład w Rosji. Ponad 1000 km od granicy z Ukrainą
Atak na ogromny zakład w Rosji. Ponad 1000 km od granicy z Ukrainą
Kowalski przerwał Żurkowi wywiad. "Jest pan draniem"
Kowalski przerwał Żurkowi wywiad. "Jest pan draniem"