Wybieramy budynek przyjazny Warszawie
Który budynek wybudowany w 2012 roku idealnie wpisuje się w przestrzeń miejską?
01.02.2013 17:42
Wawalove jest patronem plebiscytu organizowanego przez Okno na Warszawę, w którym wybieramy budynek przyjazny Warszawie. Budynek przyjazny Warszawie to taki, który został wybudowany w zgodzie z otaczającą go przestrzenią i sąsiadującą architekturą. To edycja za 2012 rok, więc bierzemy pod uwagę obiekty, które zostały oddane do użytku w okresie od stycznia do grudnia 2012. Akcja będzie trwała do końca lutego br., wtedy również zapytamy o zdanie czytelników Wawalove. Ogłoszenie wyników planujemy na połowę marca. Zwycięska realizacja otrzyma od nas tytuł „Budynku przyjaznego Warszawie”.
Gdyby w czasach współczesnych pisać bajkę o Warszawie, to rola czarnego charakteru z pewnością przypadałby deweloperowi - pisze Okno na Warszawę - powszechnie mówi się przecież, że deweloper działa tylko na swoją korzyść, nie szanując otoczenia, mieszkańców czy historycznego znaczenia terenów, na których realizuje swoje inwestycje. Czy jednak zawsze tak jest? Chcemy pokazać, że nie taki deweloper zły, jak go malują.
Do tej pory Okno na Warszawę przedstawiło następujących kandydatów:
- Biurowiec Hortus z ul. Topiel 12. My doceniliśmy go za dostosowaną do okolicy bryłę i wysokość, użyte materiały, obecność kawiarni i sklepów na parterze i coś, co coraz rzadziej widujemy w Warszawie – tzw. zabudowę po skraju działki, która tworzy naturalną pierzeję wzdłuż ulicy.
- Nowy gmach Wydziału Lingwistyki UWprzy Dobrej. Doceniliśmy go przede wszystkim za nawiązanie do sąsiedniego BUWu, nie dość, że oba budynki do siebie pasują, to jeszcze łączą je elementy takie jak kolorystyka, charakterystyczne wejście i ogród na dachu. Dodatkowo w elewacji budynku pięknie odbija się BUW, całość tworzy naprawdę ładny kawałek ulicy. Budynek zaprojektowała pracownia APA Kuryłowicz & Associates.
- Nowy Dom Jabłkowskich przy Chmielnej 19, który wypełnił narożną pustą działkę i połączył w jedną pierzeję sąsiednie kamienice. Urzekła nas jego elegancja, użyte materiały, dobrze dopasowana wysokość. Oby więcej takich „plomb” w Warszawie. Projekt budynku wykonała pracownia Atelier 3 Girtler & Girtler.
4.* Biurowiec Feniks*, który powstał przy Żelaznej w miejscu dawnego D. H. Feniks. My doceniliśmy go za: dobre wypełnienie ostatniego narożnika skrzyżowania Żelaznej z Sienną, odpowiednią wysokość pasującą do okolicznych bloków i kamienic, uzupełnienie pierzei Siennej, ale też Żelaznej, zachowanie nazwy Feniks (chociaż logo jest inne, niż oryginalne) oraz kilka ciekawych rozwiązań architektonicznych. Budynek zaprojektowała pracownia Archico Projekt, pod nadzorem Konrada Tanasiewicza.
- ”19. dzielnica”, nowe osiedle na Woli, przy ul. Kolejowej. Po raz pierwszy i pewnie jedyny w naszym plebiscycie proponujemy całe osiedle, bo ma ono w sobie wyjątkową, jak na Warszawę, cechę – otóż nie jest to osiedle zamknięte. Przyzwyczailiśmy się, że nowe osiedla są otaczane płotami, a tutaj deweloper z zasady z tego zrezygnował, chcąc stworzyć między blokami przestrzeń dostępną dla każdego. Są tam już placyki, ławki, fontanny i nawet działająca kawiarnia. A przy okazji architektura, projetku pracowni JEMS Architekci, zasługuje na uwagę.
- ”Rezydencja Łowicka” na Mokotowie. Bydynek docenilliśmy za to, że bardzo dobrze wkomponował się w zastaną przestrzeń, zarówno gabarytami, jak i położeniem tworzącym pierzeję wzdłuż ulicy, kolorem zastosowanych materiałów, a zachowując nowoczesną i ciekawą architekturę pasuje jednocześnie do zabytkowych domów wokół – co widać na zdjęciach.
Więcej zdjęć oraz informacji na temat plebiscytu znajdziecie na stronie Okna na Warszawę oraz na ich fanpage'u .