Wszystkich Świętych 2020. Wanda Traczyk-Stawska apeluje, aby zapalić świeczkę
W niedzielę uczestniczka Powstania Warszawskiego Wanda Traczyk-Stawska była przy pomniku Matki w Parku Powstańców Warszawy. - Przyjdźcie tu zapalić świeczkę i położyć kwiatek przy tych słupach, gdzie jest nazwisko waszych bliskich – zaapelowała.
Uczestniczka Powstania Warszawskiego Wanda Traczyk-Stawska zaapelowała w niedzielę, o pamięć o swoich bliskich oraz o 200 tysiącach cywili, którzy zginęli w Powstaniu Warszawskim.
- Ponieważ dzisiaj nie mogę tam wejść (na Cmentarz Powstańców Warszawy), nikt tam nie może wejść, bo zabroniono, to przyjdźcie tu zapalić świeczkę i położyć kwiatek przy tych słupach, gdzie jest nazwisko waszych bliskich. To jest apel do tych, którzy pamiętają o swoich bliskich - powiedziała Wanda Traczyk-Stawska w trakcie uroczystości przy pomniku Matki w Parku Powstańców Warszawy.
Dodała również, że dzień Wszystkich Świętych jest ważny dla każdego Polaka i wiele osób cierpi, że nie może odwiedzić swoich bliskich na grobach. - Bo jest taka nasza tradycja, żeby móc tu przyjść i swoich bliskich tu upamiętnić swoją obecnością, modlitwą, ale też światełkiem. Żeby ten cmentarz błyszczał, świecił i wołał o pokój na świecie i pokój w naszym kraju - w Warszawie i we wszystkich miastach, miasteczkach i wioskach - mówiła Traczyk-Stawska.
Uczestniczka powstania apelowała przy tym o zachowanie zasad bezpieczeństwa, czyli spacerowanie w odpowiednim odstępie i osłanianie twarzy maseczką.
- Bardzo też proszę, żebyście pamiętali o tym, że tu, w Parku Powstańców Warszawy, są nazwiska tych, których nie odnaleziono albo odnaleziono, tej ludności cywilnej przede wszystkim z Warszawy. Warszawiacy, pamiętajcie, że wojna jest straszliwym nieszczęściem. Dbajcie o siebie nawzajem i dbajcie o to, żeby znaleźć w innych miastach przyjaciół, na całym świecie. Szukajcie przyjaciół - podsumowała Traczyk-Stawska.
Źródło: TVN Warszawa