Wilki wróciły do Kampinoskiego Parku Narodowego. Po 50 latach!

Nie widziano ich tam od 1964 roku.

Obraz

- Udało się potwierdzić obecność wilków w naszym par*ku - poinformował Adam Olszewski kierownik stacji bazowej ZMŚP "Kampinos". Uspokaja również, że zwierzęta trzymają się z dala od człowieka.*

Po raz ostatni wilka w Kampinoskim Parku Narodowym widziano w 1964 r. - Jednak w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat jego populacja w Polsce wzrosła, dlatego też pojedyncze osobniki lub małe watahy zaczęły zajmować nowe tereny. Dzięki bezinwazyjnemu monitoringowi zwierząt z wykorzystaniem fotopułapek udało się potwierdzić obecność wilków w naszym parku - napisał Olszewski na oficjalnym profilu KPN. Po raz pierwszy od dłuższego czasu udało się zaobserwować ten gatunek w grudniu 2013 roku. Jednak trzeba było wówczas powstrzymać emocje, ponieważ pracownicy zespołu ds. nauki i monitoringu przyrody KPN uznali, że jest to osobnik migrujący, co oznaczało, że w Parku nie zabawi długo. - Jakiś czas później okazało się, że przedstawiciele gatunku zamieszkali u nas na stałe - dodaje Olszewski.

Wataha wyznacza granice swojego terytorium, broniąc go przed innymi osobnikami swojego gatunku. Zwykle żyją w grupach rodzinnych, w których jest ściśle określona hierarchia. Żywią się przede wszystkim ssakami średniej i dużej wielkości, a także drobnymi zwierzętami, np. gryzoniami.

"Wilk unika człowieka"

Dorosłe samce mogą osiągnąć masę nawet 50 kg. Na wolności dożywają 10 lat. - Fakt, że w naszym parku pojawiły się wilki dowodzi, że kampinoska przyroda jest w bardzo dobrej kondycji, a przybyłe drapieżniki uzupełnią brakujące ogniwo w łańcuchu pokarmowym kampinoskiego ekosystemu przez co staną się naturalnym selekcjonerem i reduktorem populacji jeleniowatych i dzika w KPN - informuje Adam Olszewski.

Władze Kampinoskiego Parku Narodowego uspokajają, że zwierzęta nie stanowią zagrożenia dla człowieka: "Wilki żyją z dala od osad ludzkich i unikają człowieka".

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Kolumbia. Indianie strzelali z łuków w budynek ambasady USA
Kolumbia. Indianie strzelali z łuków w budynek ambasady USA
Polacy o Nawrockiej. Ocenili, jak sobie radzi w roli pierwszej damy
Polacy o Nawrockiej. Ocenili, jak sobie radzi w roli pierwszej damy
Ciało młodej kobiety w windzie. Prokuratura postawiła zarzuty
Ciało młodej kobiety w windzie. Prokuratura postawiła zarzuty
Noblistka wychwala Trumpa. "Wenezuelczycy są mu wdzięczni"
Noblistka wychwala Trumpa. "Wenezuelczycy są mu wdzięczni"
Hamas przekazał trumnę z ciałem kolejnego zakładnika. Co z resztą?
Hamas przekazał trumnę z ciałem kolejnego zakładnika. Co z resztą?
33-latek z Luizjany aresztowany. Miał brać udział w ataku Hamasu
33-latek z Luizjany aresztowany. Miał brać udział w ataku Hamasu
Axios o spotkaniu Trump-Zełenski. "Nikt nie krzyczał, ale było ciężko"
Axios o spotkaniu Trump-Zełenski. "Nikt nie krzyczał, ale było ciężko"
Prognoza IMGW na zimę. Czeka nas "zima stulecia"?
Prognoza IMGW na zimę. Czeka nas "zima stulecia"?
Alkohol na stacjach benzynowych? "Kupuje go tam 70 proc. uzależnionych"
Alkohol na stacjach benzynowych? "Kupuje go tam 70 proc. uzależnionych"
Zniknął obraz Picassa. Zaginął podczas transportu
Zniknął obraz Picassa. Zaginął podczas transportu
Rostów nad Donem: 15 ukraińskich jeńców skazanych na kolonię karną
Rostów nad Donem: 15 ukraińskich jeńców skazanych na kolonię karną
Tylko Zełenski wyszedł do dziennikarzy. Oto co napisał Trump
Tylko Zełenski wyszedł do dziennikarzy. Oto co napisał Trump