Wojciech Wierzejski zaapelował do warszawiaków o udział w sobotnim marszu "Białej Róży" organizowanym przez LPR. Zapewniał, że manifestacja będzie pokojowym apelem za "politycznym przyśpieszeniem". Jego zdaniem, przyśpieszenia wymagają: procesy dekomunizacji i lustracji, rozliczenia prywatyzacji oraz polityka prorodzinna.
Wierzejski wezwał mazowieckich działaczy Ligi do prowadzenia kampanii samorządowej nie tylko za pośrednictwem mediów, ale przede wszystkim poprzez bezpośredni kontakt z wyborcami. Będziemy chodzili od domu do domu. Tu i ówdzie postraszą nas Tuskiem czy Rokitą. Ale my się nie zniechęcimy - mówił wiceszef LPR.