Warszawa. Uwierzyła oszustom. 92-latka straciła oszczędności życia

To stara i dobrze znana metoda oszustów, którzy wyłudzają często od starszych osób pieniądze tzw. metodą na policjanta. Przestępcy podają się wówczas za funkcjonariusza i wykorzystują naiwność seniorów.

Do takiego zdarzenia doszło w środę na Ochocie w Warszawie.

"Na numer stacjonarny 92-latki zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. Oszust wmówił pokrzywdzonej, że jej wnuczka ma poważne kłopoty i tylko pieniądze mogą ją uratować. 92-latka, chcąc jej pomóc, przygotowała 10 000 złotych. Dalej zgodnie z poleceniami oszusta pokrzywdzona przekazała pieniądze mężczyźnie, który przyszedł do jej mieszkania" – opisała w czwartek Komenda Stołecznej Policji.

Aktualnie służby prowadzą działania mające w celu zatrzymanie i ukaranie sprawców tego przestępstwa. Mundurowi prowadzą także śledztwo, sprawdzają, czy na Ochocie nie doszło do innych, podobnych wymuszeń w ostatnim czasie.

"Prosimy o informowanie funkcjonariuszy o wszelkich próbach wyłudzenia pieniędzy w podobny sposób – nr tel. 112, 997, 47 723 93 50, 47 723 93 51" – przekazała policja.

Funkcjonariusze przypominają, że policjanci nigdy nie dzwonią z informacją o prowadzonej akcji, a przede wszystkim nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy.

Warszawska policja uruchomiła specjalną linię telefoniczną dla osób, które podejrzewają, że oszust podający się za "wnuczka", "krewnego" lub "policjanta" czy "funkcjonariusza CBŚP" mógł do nich zadzwonić.