Warszawa. Protest taksówkarzy. Blokada centrum miasta
Taksówkarze zorganizowali we wtorek kolejny strajk na ulicach Warszawy. Domagają się od rządu objęcia ich tarczą antykryzysową.
We wtorek 15 grudnia protestujący taksówkarze kolejny raz blokowali stołeczne ulice. Demonstracja rozpoczęła się o godz. 12.00 na placu Trzech Krzyży. Przed siedzibą Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii zebrało się kilkudziesięciu przedstawicieli branży.
Taksówkarze twierdzą, że czują się pominięci przez rząd, który podpisał już szóstą tarczę antykryzysową związaną z pandemią koronawirusa - jednak po raz kolejny nie ujął w niej kierowców taksówek.
Warszawa. "COVID pomaga władzy dorżnąć taksówkarzy"
"Tarcza, okresy przejściowe dla pośrednika, egzaminy, badania psychotechniczne, wirtualny taksometr... Wszystko w tym kraju to rządowy farmazon. COVID pomaga władzy dorżnąć taksówkarzy. Jest tragicznie, rząd nie pomaga, lewizna się szerzy na ogromną skalę i nikt nic z tym nie robi" – czytamy na facebookowym profilu Związku Zawodowego Taksówkarzy "Warszawski Taksówkarz".
Dalej we wpisie widnieje informacja na temat tego, że z zawodu odchodzi coraz więcej osób, a ich miejsce zajmują niewykwalifikowani kierowcy z zagranicy. Chodzi m.in. o przewoźników popularnej w stolicy aplikacji Uber.
Zobacz też: Strajk Kobiet w Warszawie. Otoczony pomnik. "Władza się boi"
Warszawa. Utrudnienia w ruchu i interwencja policji
Taksówkarze zablokowali w środę okolice placu Trzech Krzyży i Alei Ujazdowskich w centrum Warszawy. Stołeczni kierowcy musieli liczyć się z utrudnieniami drogowymi.
Na miejscu pojawiło się sporo policji, która legitymowała uczestników zgromadzenia i zabezpieczała gmach ministerstwa.