RegionalneWarszawaWarszawa. Policja przed stadionem wylegitymowała prawie pół tysiąca osób

Warszawa. Policja przed stadionem wylegitymowała prawie pół tysiąca osób

Policja wylegitymowała blisko pół tysiąca osób w sobotę wieczorem przed stadionem przy ul. Łazienkowskiej. Nakładane były mandaty karne. Skierowane zostaną wnioski do sądu oraz sporządzone notatki do sanepidu.

Warszawa. Kibice Legii Warszawa dopingują swoją drużynę przed stadionem na ulicy Łazienkowskiej
Warszawa. Kibice Legii Warszawa dopingują swoją drużynę przed stadionem na ulicy Łazienkowskiej
Źródło zdjęć: © PAP | Mateusz Marek

14.03.2021 15:02

W sobotę na stadionie Legii przy ulicy Łazienkowskiej Legia Warszawa zmierzyła się z Wartą Poznań. Zgodnie z obowiązującymi obostrzeniami, mecz odbył się bez udziału publiczności.

- W sobotę wieczorem kibice jednego ze stołecznych klubów piłkarskich, pomimo obowiązujących w naszym kraju obostrzeń epidemicznych, postanowili zebrać się i dopingować swoją drużynę - powiedział podkom. Rafał Retmaniak z Komendy Stołecznej Policji.

Dodał, że policja nie odnotowała większych incydentów, więc w ich ocenie zgromadzenie przebiegało spokojnie.

Jak wyjaśnił, na miejscu policjanci wylegitymowali dokładnie 495 osób a na 11 osób nałożyli mandaty karne. Skierowali także osiem wniosków do sądu i sporządzili siedem notatek od sanepidu.

Jak zaznaczył Retmaniak, zgromadzony i zarejestrowany materiał w sobotę wieczorem jest w chwili obecnej poddawany szczegółowej analizie pod kątem popełnienia wykroczeń przez osoby biorące udział w zgromadzeniu. W tym kontekście podkreślił także, że brane są pod uwagę różne aspekty wykroczeń, nie tylko te związane z zakazem zgromadzeń. - Liczby wystawionych mandatów i skierowanych wniosków do sądu mogą się oczywiście jeszcze zmienić - zastrzegł. - Personalia wylegitymowanych już znamy - dodał.

Poinformował także, że w trakcie wykonywania czynności przed stadionem policjanci zatrzymali również trzy osoby, z których dwie były poszukiwane do odbycia kary w areszcie śledczym bądź zakładzie karnym, a jedna z nich osoba miała przy sobie narkotyki.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)