Warszawa. Płynie Trakt Królewski. Awaria wodociągowa w centrum

Policja zablokowała ruch na Krakowskim Przedmieściu i Królewskiej. Stanęły autobusy. Przejazd był niemożliwy, bo ulicę przykrywa coraz głębsza warstwa brunatnej wody.

Na miejscu pracowały służby komunalne z miejskiego biura bezpieczeństwa i zarządzana kryzysowego, a także pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.

Woda wybijała spod ziemi. Największy strumień wody bił spod parkometru przy Królewskiej. Miejscem awarii był fragment zbiegu ulicy Królewskiej i Krakowskiego Przedmieścia, przy budynku hotelu. Doszło tam do pęknięcia rury wodociągowej, z której z dużą siłą wytaczały się potoki wody.

Prąd wodny był dość silny, więc przestrzeń Krakowskiego Przedmieścia i Traktu Królewskiego wypełniała się dość szybko. Podtopienia niebezpiecznie zdestabilizowały niektóre latarnie wzdłuż turystycznej trasy. Słup z oświetleniem przy ul. Królewskiej 2 przechylił się niepokojąco.

Służby szybko odcięły dopływ wody na tym obszarze. Okazało się, że awarii uległa rura o przekroju 250 milimetrów. Prędko udało się odnaleźć miejsce wycieku oraz poczekać, aż opadnie jej poziom. Wartki strumień spłynął wzdłuż Krakowskiego Przedmieścia, przepłynął do Karowej.

. Ulica pozostanie zamknięta, dopóki służby nie usuną zagrożenia ze strony niebezpiecznie chwiejących się latarni. Woda będzie przed jakiś czas zakręcona. Mieszkańcy będą mogli korzystać z podstawionego na róg Królewskiej i Krakowskiego Przedmieścia beczkowozu.