Warszawa. Pierwsze e‑kontrole w stolicy, sprawdzono ponad 3 tys. samochodów
We wtorek na ulice Warszawy wyjechały dwa elektryczne samochody ze specjalnymi wideorejestratorami. Mają też specjalne zadanie - sprawdzić, czy kierowcy zapłacili za parkowanie.
08.01.2020 | aktual.: 24.01.2020 07:33
Warszawski ZDM podał, że w ciągu pierwszych 5 godzin e-kontroli w stolicy sprawdzono 3 tysiące samochodów.
We wtorek, 7 stycznia, na ulice Warszawy wyjechały dwa białe elektryczne nissany. Samochody mają na dachu charakterystyczny aparat, dzięki któremu skanują rejestracje aut i sprawdzają, czy kierowcy wpisali takie dane do parkomatów.
Pracownicy ZDM, kierujący nissanami, po kilku minutach wracali w sprawdzone już miejsca, żeby wykluczyć ewentualne pomyłki i uniknąć sytuacji, kiedy np. kierowca oddalił się do parkomatu, żeby zapłacić za postój.
Warszawscy drogowcy prowadzili kontrole od 8 do południa i później od 13 do 18. W pierwszej części dnia sprawdzono nieco ponad 3 tys. aut. Taką informację GW przekazała rzecznika ZDM Karolina Gałecka.
Liczba wystawionych mandatów będzie znana po tym, jak służby sprawdzą kto z kierowców ma wykupiony abonament.
ZDM zapewnia, że kamery nie będą przetwarzać danych osobowych. Wezwania do zapłaty mają być wysyłane jedynie do tych kierowców, którzy rzeczywiście nie zapłacili za postój, a nie do tych, którzy np. nie włożyli biletu za szybę lub nie umieścili tam informacji o opłacie mobilnej.
ZDM wyliczył, że dziennie w Warszawie ze Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego korzysta ok. 140 tys. samochodów. W 2018 r. wpływy z opłat za parkowanie wyniosły 100 mln zł. Pieniądze te trafiają na remont, modernizację i budowę m.in. nowych dróg - zapewniają drogowcy.
Źródło: GW
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl