RegionalneWarszawaWarszawa. Odsłonięto pomnik kpt. Stanisława Jankowskiego ps. "Agaton"

Warszawa. Odsłonięto pomnik kpt. Stanisława Jankowskiego ps. "Agaton"

W niedzielę rano, na skwerze przy zbiegu ulic Karowej i Browarnej odbyła się uroczystość odsłonięcia pomnika kpt. Stanisława Jankowskiego "Agatona", uczestnika Powstania Warszawskiego i budowniczego powojennej Warszawy.

Warszawa. Odsłonięto pomnik kpt. Stanisława Jankowskiego ps. "Agaton"
Źródło zdjęć: © Twitter UdSKiOR

02.08.2020 | aktual.: 02.08.2020 11:29

Przedstawiciele Fundacji Pamięci o Bohaterach Powstania Warszawskiego odsłonili pomnik kapitana Stanisława Jankowskiego ps. "Agaton". Monument zaprojektowany przez prof. Antoniego Janusza Pastwę stanął przy zbiegu ulic Karowej i Browarnej.

W uroczystości wzięli udział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, członkowie rodziny kpt. Jankowskiego, przedstawiciele powstańców, władz i organizatorów.

- Osoba, którą dzisiaj czcimy, Stanisław Jankowski "Agaton" to osoba wyjątkowa i nietuzinkowa. Każdy, kto wczyta się w życiorys pana Stanisława może jasno powiedzieć, że są co najmniej trzy okresy jego życia. Okres powstańczy, który najlepiej znamy, ale również okres, w którym był współodpowiedzialny za odbudowę Warszawy, za trasę W-Z, za MDM. I trzeci okres życia, trochę mniej znany, w którym reprezentował Rzeczpospolitą w bardzo różnych miejscach świata, pomagając budować i odbudowywać bardzo wiele istotnych miejsc (…) – mówił podczas uroczystości prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Jak podkreślił Trzaskowski, każdy z tych okresów życia zasługiwałby na upamiętnienie.

Warszawa. Dokumenty ratujące życie

Stanisław Jankowski był cichociemnym, oficerem Armii Krajowej. Skoczył ze spadochronem do Polski nocą z 3 na 4 marca 1942 roku. W kraju dostał zadanie utworzenie komórki Legalizacji i Techniki Wywiadu Armii Krajowej. Razem ze współpracownikami fałszował dokumenty, dzięki którym wielu kurierów i żołnierzy uniknęło śmierci.

Wśród sfałszowanych przez "Agatona" dokumentów były m.in. papiery dla Kazimierza Leskiego ps. "Bradl", który podszywał się pod niemieckiego generała i po całej Europie jeździł w misji na rzecz Polskiego Państwa Podziemnego.

W Powstaniu Warszawskim Stanisław Jankowski dowodził plutonem "Agaton". Po upadku powstania trafił do niewoli. W obozach jenieckich był adiutantem generała Tadeusza Bora-Komorowskiego.

Rafał Szczepański, prezes Fundacji Pamięci o Bohaterach Powstania Warszawskiego, podkreśla, że Stanisław Jankowski ps. "Agaton" był niezłomny w walce i w pracy na rzecz odbudowy państwa.

- Kiedy trzeba było walczyć, to walczył. I to walczył w sposób niezwykle skuteczny, bo był szefem grupy polskich specjalistów, którzy przygotowywali tysiące, setki tysięcy fałszywych dokumentów, które pozwalały przeżyć Polakom lata okupacji - mówi Rafał Szczepański.

Zobacz także: Spełniamy marzenie Powstańca. Odczytaliśmy wasze wpisy

Warszawa. Odbudowa stolicy

Po wojnie Stanisław Jankowski "Agaton" przebywał w Londynie. W 1946 roku wrócił do Polski. Z zawodu był architektem. Włączył się w odbudowę Warszawy. Był współautorem projektów Trasy W-Z oraz Marszałkowskiej Dzielnicy Mieszkaniowej. Został odznaczony m.in. Virtuti Militari.

Źródło: IAR

Zobacz także
Komentarze (0)