Warszawa. Nocne spisywanie. Dla maruderów i zabieganych

Udział w Narodowym Spisie Powszechnym Ludności i Mieszkań 2021 jest obowiązkowy dla każdej osoby mieszkającej w Polsce. Za zlekceważenie tego nakazu mogą grozić kary. Warszawiacy, którzy jeszcze nie ogarnęli tego zadania, mogą skorzystać z ostatniej szansy. Stołeczny ratusz organizuje "noc spisową" w ośmiu dzielnicach.

Warszawa. Jeszcze do 30 września trwa powszechny spis. Po nim wiadomo będzie, ilu nas naprawdę jest, w jakich warunkach mieszkamy, jak pracujemy, jakie tworzymy relacje (Barbara Kwiatkowska)Warszawa. Jeszcze do 30 września trwa powszechny spis. Po nim wiadomo będzie, ilu nas naprawdę jest, w jakich warunkach mieszkamy, jak pracujemy, jakie tworzymy relacje (Barbara Kwiatkowska)
Barbara Kwiatkowska

Z tego spisowego "last minut" będzie można skorzystać w sobotę, 25 września, w urzędach dzielnicowych. Punkty działać będą na Bielanach, Woli, Ochocie, Mokotowie, Ursynowie, Targówku, Pradze-Południe oraz Pradze-Północ.

Pracownicy Delegatur Biura Administracji i Spraw Obywatelskich będą czekać na tych, którzy nie wywiązali się jeszcze z obowiązku, na przykład dlatego, że przerasta ich zadanie samospisania się w sieci lub obawiają się, że przez telefon czegoś nie zrozumieją. W ośmiu urzędach dzielnicowych będzie można to załatwić od rana do godziny 22.

Warszawa. Nocny spisywanie. Dla maruderów, zabieganych i wykluczonych cyfrowo

W pozostałych dzielnicach punkty spisowe będą czynne tego dnia także od godziny 9, ale zakończą pracę o 13. Kogo nie zmobilizuje to "nocne spisywanie" w sobotę, ma jeszcze czas w tygodniu.

Od poniedziałku do piątku we wszystkich urzędach dzielnic będzie można, już naprawdę na ostatnią chwilę, wypełnić obowiązek spisowy. Czynna będzie też infolinia 22 279 99 99.

Narodowy Spis Powszechny zakończy się 30 września. Dane zebrane podczas spisu - dotyczące liczby ludności, struktury demograficzno-społecznej i zawodowej, a także o stanu mieszkań i budynków - służyć będą do analiz statystycznych, potrzebnych do rozdziału finansów, będą podstawą decyzji urbanistycznych, komunikacyjnych, infrastrukturalnych.

TVN24 z przedłużoną koncesją. Kosiniak-Kamysz komentuje wprost

Wybrane dla Ciebie
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"
O krok od tragedii. Rodzina podtruła się tlenkiem węgla
O krok od tragedii. Rodzina podtruła się tlenkiem węgla
Ostre słowa Pawłowicz. Tak zareagowała na krytykę Żurka
Ostre słowa Pawłowicz. Tak zareagowała na krytykę Żurka
Brutalne pobicie w Żyrardowie. Policja poszukuje sprawcy
Brutalne pobicie w Żyrardowie. Policja poszukuje sprawcy
Wypadek w Pruszkowie. Dziewięć osób rannych, w tym dwoje dzieci
Wypadek w Pruszkowie. Dziewięć osób rannych, w tym dwoje dzieci
Kanada planuje przekazać Ukrainie rosyjski samolot An-124
Kanada planuje przekazać Ukrainie rosyjski samolot An-124
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Dzieci znalazły igłę w cukierku. "Uniknęliśmy tragedii"
Dzieci znalazły igłę w cukierku. "Uniknęliśmy tragedii"
Bitwa o Pokrowsk. "Liczba zlikwidowanych Rosjan stopniowo rośnie"
Bitwa o Pokrowsk. "Liczba zlikwidowanych Rosjan stopniowo rośnie"
To jeszcze nie koniec ciepła. Znów będzie powyżej 15 stopni
To jeszcze nie koniec ciepła. Znów będzie powyżej 15 stopni
Rosja wściekle atakuje. Na Ukrainę w październiku spadło 270 rakiet
Rosja wściekle atakuje. Na Ukrainę w październiku spadło 270 rakiet
Strzelanina na Krecie z trzema ofiarami. Służby o wendecie
Strzelanina na Krecie z trzema ofiarami. Służby o wendecie