Warszawa. Niezwykłe murale w centrum miasta. Historia Muranowa
Na Woli przy Al. Solidarności powstaje mural, którego inspiracją są wspomnienia i archiwalne fotografie. Druga realizacja powstaje dzięki lokalnej inicjatywie Partnerstwa Przepis na Muranów. Mural z serii "Dzieci Muranowa" ozdobi garaż, który w ten sposób zyska nowy wygląd.
Inspiracją do działań artystycznych są wspomnienia i archiwalne zdjęcia mieszkańców Muranowa. Jak informuje Urząd Dzielnicy Wola, najpierw mieszkańcy Muranowa spotkali się na warsztatach. Część z nich wycinała szablony postaci, które następnego dnia miały się znaleźć na ścianach. Inni pokrywali fragment garażu pierwszą warstwą koloru. 11 listopada rozpoczęło się wielkie malowanie garażowej ściany przy al. “Solidarności” 84a.
– Na muralu można odnaleźć przetworzone kadry z autentycznych zdjęć wykonanych na pobliskim osiedlu w czasach powojennych – to kolorowe dzieci, biegające i jeżdżące na rowerze wokół seniorki z Muranowa. Projekt pokazuje też pokolenie przedwojenne mieszkające w dawnej Dzielnicy Północnej – to zielone postaci stapiające się z otaczającą roślinnością – powiedział Adam Walas, autor projektu.
– Seniorka trzymająca na rękach dziecko to pani Julianna. Mieszkańcy do dziś wspominają tę starszą panią jako niezwykle ciepłą i godną zaufania. W latach 80. i 90. pod jej opieką można było zostawić dzieci na podwórku – opowiada Rafał Kowalczyk, przedstawiciel grupy S.O.S. dla podwórek na Muranowie – Partnera Przepisu na Muranów.
Zieleń dominująca na muralu nie jest przypadkowa. – Podwórka na Muranowie według założeń projektanta prof. Bohdana Lacherta miały być swoistą oazą, dlatego nazywane są "podwórkami-ogrodami". Na osiedlu, które po wojnie odbudowano dosłownie na gruzach, zasadzano wiele drzew i krzewów, które symbolizowały odradzające się po wojnie nowe życie na osiedlu- pomniku – dodaje Adam Walas.
Warszawa. Stworzono drugi mural z cyklu "Dzieci Muranowa"
Fundusze pozyskane z Narodowego Centrum Kultury pozwoliły na stworzenie drugiego muralu z cyklu „Dzieci Muranowa”. Pierwszy powstał nieopodal, na aptece przy ul. Miłej 33 i przedstawia grupę dzieci z podwórka na Nowolipiu z 1984 r.
– W planach mamy dalsze upamiętnianie dzieci, które tutaj mieszkały i się bawiły, a w przyszłości do współpracy zapraszamy kolejnych artystów i młodych malarzy, pędzli nie zabraknie – powiedział Marek Ślusarz, prezes fundacji Jeden Muranów, współtwórca Partnerstwa Przepis na Muranów.
Jak podkreśla Urząd Dzielnicy, iskrą zapalającą mieszkańców do działania były wybryki wandali, którzy bezmyślnie bazgrali po muranowskich budynkach. – Z przykrością obserwowaliśmy jak chuligani na elewacjach rysowali rasistowskie, homofobiczne czy antysemickie hasła, swastyki czy różne niecenzuralne słowa – wspomina Rafał Kowalczyk. – Dlatego pewnego wieczoru 5 lat temu, podczas sąsiedzkich warsztatów, wpadliśmy na pomysł, aby wziąć sprawy w swoje ręce i wypowiedzieć im wojnę. – dodaje Marek Ślusarz. Tak narodził się ruch „Malarzy Podwórkowych – STOP bazgrołom”.
Po inwentaryzacji Muranowa okazało się, że do wykonania jest ogromna ilość pracy, aby tą rzeczywistość zmienić. Do akcji włączyły się pobliskie szkoły. Stąd także wykiełkował pomysł łączenia pokoleń i zamiast zwykłego zamalowywania, Malarze Podwórkowi postanowili tworzyć wyjątkowe murale, które możemy dzisiaj podziwiać. Inicjatywa została nagrodzona w miejskim konkursie S3ktor.