Warszawa. Niemiły młodzieniec na bulwarach. Znieważył strażników miejskich
Stołeczna straż miejska podczas weekendowego patrolu na bulwarach nad Wisłą, spotkała się z dziwnym zachowaniem młodego człowieka. Gdy strażnicy interweniowali w sprawie łamania przepisów przez grupkę osób, mężczyzna postanowił stanąć w obronie nieznajomych i głośno znieważał funkcjonariuszy.
15.06.2021 15:14
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Patrol straży podszedł około godziny 23.30 do grupki młodzieży, która na Bulwarach Wiślanych spożywała alkohol, co teraz w tym miejscu jest niedozwolone - w marcu 2020 roku radni podjęli taką decyzję, ma ona charakter czasowy i potrwać ma do odwołania stanu epidemii.
Podczas tej interwencji straży w pobliżu przechodził młody człowiek. Zaczął wykrzykiwać pod adresem funkcjonariuszy obraźliwe wyzwiska. Odwagi starczyło mu tylko do czasu, gdy zobaczył, że mundurowi chcą do niego podejść. Rzucił się do ucieczki w stronę Płyty Desantu. Pewnie umknąłby przed odpowiedzialnością, gdyby nie potworny pech - padł jak długi na ziemię i w ten sposób znalazł się w rękach strażników.
Ci nie byli pozbawieni ludzkich uczuć; na posterunku został opatrzony przez ratowników medycznych, a otarcia naskórka zdiagnozowano jako niegroźne. Szybko się zagoją i będzie można o nich zapomnieć, czego nie można powiedzieć o konsekwencjach agresji słownej wobec mundurowych.
Warszawa. Niemiły młodzieniec na bulwarach. Znieważył strażników miejskich i usiłował uciec
Jak poinformowała stołeczna straż, awanturnik to 18-letni mieszkaniec stolicy. Był nietrzeźwy. Trafił do stołecznego ośrodka dla osób nietrzeźwych.
- Zajście zarejestrowały kamery monitoringu oraz kamery, w które wyposażeni są strażnicy miejscy. Odtworzenie zdarzenia nie będzie więc trudne - informuje biuro prasowe straży.