Warszawa. Na ścieżce rowerowej zginęła 16-latka. Jest akt oskarżenia

Chodzi o tragiczny wypadek, do którego doszło 31 marca 2017 roku w Warszawie.

Wówczas miejska ścieżka rowerowa w dzielnicy Bielany, biegnąca przez park położony na Skarpie Wiślanej, była nieukończona, a sam projekt organizacji ruchu czekał nadal na zatwierdzenie. W praktyce jednak wyglądało to tak, że przygotowywana ścieżka miała urwany po obu stronach asfalt, a miejsce to nie było właściwie zabezpieczone.

Tego feralnego dnia 16-latka zjechała nieukończoną drogą wprost pod koła nadjeżdżającego samochodu osobowego. Dziewczyna zginęła na miejscu.

Rok po wypadku sprawą zainteresowała się prokuratura, która zbadała czy droga miała odpowiednie zabezpieczenia.

Jak przekazała w rozmowie z portalem TVN Warszawa rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz, do sądu został skierowany właśnie akt oskarżenia przeciwko czterem osobom, które miały nie dopełnić obowiązków przy budowie ścieżki.

Na ławie oskarżonych zasiądzie były burmistrz Bielan Tomasz Mencina, który usłyszał zarzut niezapewnienia bezpiecznego użytkowania obiektu budowlanego. Chodzi także o nieutrzymanie tego miejsca w bezpieczeństwie dla użytkowników. Oskarżony został także były wiceburmistrz tej dzielnicy Artur W. oraz Tomasz G. – jeden z bielański urzędników pełniący wówczas nadzór inwestorski nad inwestycją i kierownik budowy Waldemar W.

Po tragicznym wypadku trasa rowerowa została rozszerzona, wyasfaltowana i zrównana z poziomem jezdni. Miejsce też zostało odpowiednio zabezpieczone, na początku i na końcu drogi stanęły znaki informujące o niebezpiecznym zjeździe. Natomiast na ulicy Gdańskiej pojawiły się progi zwalniające i ograniczenie prędkości do 30 km/h.

Źródło: TVN Warszawa