Warszawa. Milczący protest przed Filharmonią Narodową w obronie dzieci na granicy

Jak podkreślają organizatorzy w opisie wydarzenia na Facebooku, Konkurs Chopinowski to impreza, która przyciąga wiele ważnych osób z Polski i zagranicy. Są to członkowie rządu, osobistości kultury i nauki. - Chcemy zwrócić ich uwagę na związaną z migracjami sytuację na wschodniej granicy Polski, w szczególności zaś na sytuację, w której znalazły się tam dzieci – informują organizatorzy.

Inicjatorzy akcji proszą uczestników założenie takich strojów takich, jakie założyliby na koncert do filharmonii. Podkreślają, że głównym celem jest zwrócenie jak największej grupy osób na sytuację dzieci na granicy, a taka forma ubioru i protestu pomoże ten cel osiągnąć.

- Jedni mówią, że Chopin był uchodźcą, inni, że "tylko" emigrantem zarobkowym. Niezależnie od wszystkiego znalazł się wśród wielu wybitnych lub zwykłych Polaków, którzy po powstaniu listopadowym postanowili opuścić swój kraj: w obawie o swoje życie, by działać dla niego za granicą, albo po prostu - dla lepszego życia. Chopin był jednym z nich.

Obecnie w Warszawie odbywa się 18. Międzynarodowy Konkurs Chopinowski. Prawdopodobnie nikt, kto w tych dniach w nim uczestniczy – jako sędzia, solista, solistka albo słuchacz – nie myśli o Chopinie jako o kimś, kto w innych okolicznościach, prawie dwieście lat później, przedzierałby się przez las ze swoją rodziną – czytamy w opisie wydarzenia.

Akcja przebiega pod hasłem "Chopin przeciwko push-backom dzieci do lasów". Będzie trwała od godz. 17 w poniedziałek, wtorek i środę, na ul. Jasnej 10, przy Filharmonii Narodowej w Warszawie, obok restauracji Reina.