Warszawa. Mężczyzna groził w sklepie śrubokrętem, że zabije
W ręce stołecznej policji wpadł 58-letni mężczyzna, który po wtargnięciu do sklepu, zniszczył asortyment, a na koniec groził właścicielowi lokalu, że go zabije.
Jak informuje kom. Marta Sulowska ze stołecznej policji, funkcjonariusze z wolskiej komendy otrzymali zgłoszenie o zniszczeniu mienia w jednym ze sklepów. Po przyjedzie na miejsce zdarzenia okazało się, że znajomy właściciela punktu handlowego po wejściu do środka zniszczył wszystkie rzeczy, które znajdowały się w pobliżu.
"Krzyczał i wyzywał pokrzywdzonego, po chwili podszedł do niego z śrubokrętem w ręku i groził mu pozbawieniem życia. Na to zareagował syn pokrzywdzonego. 58-latek wycofał się i szybko opuścił sklep" – relacjonuje kom. Marta Sulowska.
Warszawa. Dwa promile alkoholu i straty warty ponad 12 tysięcy złotych
Zaraz po zdarzeniu wolscy policjanci znaleźli podejrzanego w okolicach sklepu. Mężczyzna został zatrzymany. Okazało się, że miał on ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
Joseph DeAngelo skazany. Morderca znany jako "Golden State Killer" usłyszał wyrok po 34 latach
Straty jakie poniósł właściciel sklepu to ponad 12 tysięcy złotych.
Teraz zatrzymany usłyszy zarzut uszkodzenia mienia wraz ze składaniem gróźb karalnych. Może mu grozić nawet do 5 lat więzienia. Mężczyzna dostał zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego.