RegionalneWarszawaWarszawa. Jest lekarzem, zrzekł się mandatu radnego

Warszawa. Jest lekarzem, zrzekł się mandatu radnego

Warszawa. Radny dzielnicy Ursus Paweł Dilis zrzekł się mandatu. Powodem ma być epidemia koronawirusa oraz "pomówienia" dotyczące jego zarobków.

Warszawa. Radny z Ursusa rezygnuje z mandatu
Warszawa. Radny z Ursusa rezygnuje z mandatu
Źródło zdjęć: © YouTube
Karolina Kołodziejczyk

18.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 22:25

Samorządowiec o swojej decyzji poinformował na czwartkowej, zdalnej sesji. - Idą święta, kończy się trudny rok, taki czas jest okresem podsumowań i męskich decyzji. Chciałem wszystkich poinformować, że podjąłem decyzję o zrzeczeniu się mandatu radnego - oświadczył Paweł Dilis.

Pełnił funkcję radnego od 10 lat. Z zawodu jest lekarzem oraz wiceprezesem spółki prowadzącej przychodnię ViaMed w Ursusie. Jak tłumaczył, epidemia koronawirusa wiele zmieniła w jego pracy. Dilis poinformował, że w czerwcu 2020 roku został powołany przez wojewodę do działań związanych z walką z pandemią. Ostatnio to powołanie zostało przedłużone na cały rok 2021.

- Zawsze był to dla mnie zaszczyt, możliwość służenia mieszkańcom i pomagania w rozwiązywaniu codziennych problemów - podkreślił Dilis.

Warszawa. Radny rezygnuje z mandatu. Jest drugi powód

Samorządowiec odniósł się również do zarzutów kierowanych pod jego adresem przez dwójkę radnych. Łukasz Nejman i Dariusz Grylak z PiS - wskazując na ustawę o samorządzie gminnym - są zdania, że Dilis bezprawnie łączy obowiązki radnego z zadaniami wiceprezesa spółki związanej z przychodnią.

Chodzi o to, że świadczy usługi z zakresu medycyny pracy dla większości lokalnych szkół. Nejman alarmował, że radni nie mogą prowadzić działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której uzyskali mandat.

Dilis uzyskał ekspertyzę z kancelarii prawnej, z której wynika, że nie doszło do naruszenia przepisów.

- Jednak pomimo opinii prawnika nie mam obecnie czasu i chęci wysłuchiwać ciągłych pomówień pana Nejmana czy szkalujących moje dobra osobiste wpisów w mediach społecznościowych - oświadczył podczas rady dzielnicy.

- Pracując dla wojewody jako koroner dla zmarłych na COVID-19, widziałem w ostatnim okresie tyle tragedii ludzkich, tak ogromną rozpacz rodzin, że dokonałem swoistego przewartościowania. Obecnie uważam, że życie ludzkie jest zbyt krótkie i tak bardzo ulotne, że szkoda czasu na batalie sądowe o zniesławienie, o udowadnianie dwójce, po prostu złych ludzi, że nie złamałem ustawy o samorządzie gminnym - mówił Dilis.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)