Warszawa. Jacht "Ojciec Bogusław" ochrzczony. Zbudowali go bezdomni

Statek przez 14 lat budowała grupa bezdomnych z Kamiliańskiej Misji Pomocy Społecznej w Ursusie. W pracach uczestniczyło około 200 osób z całej Polski. Jednostka to szkuner gaflowy, o 17 metrach długości i pięciu metrach szerokości. Waży około 37 ton.

Chrzest statku odbył się w sobotę, 12 czerwca. Już w kwietniu, podczas technicznego wodowania w Kanale Żerańskim, zapowiadał go kapitan Waldemar Rzeźnicki.

Banderę podniesiono o godz. 13.30. Niedługo później rozległy się dźwięki utworu "Dziwny jest ten świat" w wykonaniu Natalii Niemen. Podczas uroczystości wystąpił też Stanisław Sojka. Jacht został oficjalnie nazwany imieniem Ojca Bogusława i uroczyście zwodowany.

Statek wkrótce zostanie przetransportowany do Gdańska, skąd wyruszy w pierwszy rejs pełnomorski. Zabierze na pokład osoby dotknięte kryzysem bezdomności. Członkowie załogi będą od nowa uczyć się wiary w siebie, współpracy i zaufania do innych.

Powstanie szkunera zainicjował w 2006 roku ojciec Bogusław Paleczny, duchowny katolicki i twórca Pensjonatu Socjalnego "Św. Łazarz" dla bezdomnych mężczyzn w Ursusie. Wierzył, że na zbudowanej wspólnie „arce" bezdomni opłyną świat. Zakładano też, że jacht będzie wypożyczany, a dochód ma zasilić konto kamiliańskiego ośrodka pomocy osobom bezdomnym.

Oprócz imienia jacht zaczerpnął od o. Bogusława także barwę. Kadłub statku jest granatowy. To kolor swetra, jaki nosił o. Paleczny. O. Paleczny zmarł w 2009 roku. Inicjatywę budowy statku podjęła Adriana Porowska, dyrektorka KMPS i członkini Rady Społecznej przy Rzeczniku Praw Obywatelskich. 

Źródło: TVN Warszawa, Gazeta Wyborcza