Warszawa. Grupa Speed zatrzymała 100 praw jazdy. Potrzebowała do tego dwóch tygodni
Policja alarmuje, że liczba zatrzymanych w Warszawie dokumentów jest bardzo wysoka. - Od początku roku stołeczni policjanci z grupy Speed zatrzymali ponad 100 praw jazdy - przekazał rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkomisarz Sylwester Marczak.
15.01.2020 | aktual.: 15.01.2020 14:12
Warszawscy policjanci z grupy Speed zatrzymali też 30 dowodów rejestracyjnych.
- Chodziło między innymi o stan techniczny pojazdu - wyjaśnił nadkom. Sylwester Marczak.
W ciągu dwóch pierwszych tygodni tego roku funkcjonariusze z Warszawy wystawili ponad 600 mandatów karnych.
Policja zapowiada, że kontroli będzie jeszcze więcej, tym bardziej, że zbliżają się ferie zimowe na Mazowszu.
Choć w Warszawie ferie zaczynają się od 10 lutego, to działania specjalnej grupy rozpoczną się znacznie wcześniej, bo już od 20 stycznia.
- Policjanci ruchu drogowego będą prowadzić działania także na terenie Warszawy, dlatego, że mamy do czynienia z dużą liczbą dróg, które prowadzą do różnych części naszego kraju. Mówimy tutaj o województwach atrakcyjnych turystycznie. Stąd dużo wcześniejsze zaangażowanie policjantów w zakresie dbania o bezpieczeństwo w ruchu drogowym - tłumaczył.
W poniedziałek ferie zimowe zaczęły się w pięciu województwach: lubelskim, łódzkim, pomorskim, podkarpackim i śląskim.
W przyszły poniedziałek dołączą do nich dwa kolejne regiony warmińsko-mazurskie i podlaskie. W skali całego kraju okres ferii zimowych podzielony jest na cztery tury. Na Mazowszu wypadają one w ostatnim z możliwych terminów.
Nadkom. Marczak przypomniał, że od początku funkcjonowania stołecznej grupy Speed policjanci zatrzymali już w sumieponad 4 tysiące praw jazdy. - Mówimy tutaj o osobach, które przekroczyły dozwoloną prędkość powyżej 50 kilometrów na godzinę w terenie zabudowanym - dodał.
Jednym z tych, którzy w styczniu stracili prawo jazdy, jest kierowca ferrari, który pędził prawie 200 km/h. 41-letni mężczyzna urządził sobie rajd mostem Północnym. Mieszkaniec Łomianek przekroczył dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h. Oprócz utraty uprawnień do kierowania na trzy miesiące, dostał też 500 zł mandatu i 10 pkt karnych.
Źródło IAR
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Lech Kaczyński na banknocie 200 zł? Zaskakujący komentarz Leszka Millera