Warszawa. Dąb Mieszko I pomimo podpalenia wypuścił zielone liście
Pomnik przyrody rosnący na Ursynowie w czerwcu ubiegłego roku padł ofiarą podpalacza. Mimo że początkowe rokowania nie były najlepsze, 600-letnie drzewo właśnie wypuściło pierwsze wiosenne liście.
20.04.2020 14:16
Najstarsze drzewo na Mazowszu, rosnące przy ulicy Nowoursynowskiej w wyniku pożaru zostało uszkodzone. Tymczasem okazuje się, że pomimo wszystkich przeciwności i obaw, że obumrze, drzewo zaczęło wypuszczać pierwsze zielone liście. Gałęzie 18 m pomnika przyrody podtrzymywane są przez specjalną konstrukcję.
- Wreszcie dobra wiadomość: podpalony rok temu dąb Mieszko I wypuścił zielone liście! Wiele osób bało się, że po zeszłorocznym podpaleniu najstarsze drzewo na Mazowszu, rosnący na Ursynowie ok. 600-letni dąb umrze. Nic z tego: właśnie wypuścił liście w koronie i wygląda na to, że będzie z nami dalej! Jak napisał wczoraj Adam Robiński: trudno o lepszą kotwicę w tych niepewnych czasach - czytamy na facebookowym fanpagu "Miasto Jest Nasze".
Warszawa. Dąb Mieszko I podpalony
Przypomnimy, że 600-letni Mieszko został podpalony w nocy z 16 na 17 czerwca 2019 roku. Akcja gaśnicza trwała wiele godzin i uczestniczyły w niej trzy zastępy strażaków. Jak informował wówczas prok. Łukasz Łapczyński, dochodzenie w przedmiotowej sprawie prowadzone jest w kierunku czynu z art. 187 kk, a więc uszkodzenia prawnie chronionego obiektu przyrodniczego.
- W toku postępowania uzyskano opinię biegłego z zakresu pożarnictwa, z której wynika, iż obiekt został podpalony. Postępowanie jest w toku, nie zostało zakończone. Trwają czynności mające na celu ustalenie sprawcy bądź sprawców podpalenia – mówił Łapczyński.
Do tej pory jednak nie udało się znaleźć sprawcy, a warszawska Prokuratura Okręgowa w lutym umorzyła postępowanie.
Zobacz także:Wysyp fake newsów nt. koronawirusa. Ekspert radzi, jak szukać prawdziwych informacji w sieci
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl