Warszawa. Brakuje miejsc w szpitalach. Pacjenci wożeni do innych miast
W stolicy szpitale są przepełnione. Do Warszawy dotarła trzecia fala koronawirusa.
24.02.2021 08:28
- Od około tygodnia wozimy dużo więcej pacjentów z COVID-em - mówi "Gazecie Wyborczej" Tomasz, ratownik medyczny pracujący w stołecznym pogotowiu.
- Nierzadko odbijamy się od szpitala do szpitala, bo mało który może i chce przyjąć zakażonych pacjentów. Jeździmy do Pruszkowa, Nowego Dworu, Żyrardowa. Ostatnio jedna ekipa wiozła faceta z Bemowa do Grodziska Mazowieckiego. Inni jechali aż do Wyszkowa. A czasami nie jeździmy, tylko stoimy i czekamy, aż przyjmą pacjenta. Pod szpitalem Orłowskiego chłopaki czekali ostatnio z pacjentem przez prawie pięć godzin - relacjonuje.
Trzecią falę koronawirusa potwierdzają liczby. W weekend w Warszawie przybyło ponad tysiąc kolejnych zakażeń. Szczególnie dużo - 625 - było ich w miniony czwartek. To największy dzienny przyrost w tym roku.
Zdaniem dr. Pawła Grzesiowskiego, eksperta Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19, to dopiero początek. - Kolejne fale epidemiczne działają na zasadzie kuli śniegowej. Teraz obserwujemy, jak ta kula się rozkręca - mówi dr Grzesiowski. Jego zdaniem kulminacji możemy się spodziewać w kwietniu.
Warszawa. Brak miejsc w szpitalach
Najgorszym skutkiem trzeciej fali koronawirusa może być ponowne zapchanie szpitali. W Szpitalu Praskim zajęte są wszystkie łóżka covidowe. We wtorek w Szpitalu Wolskim leżało 34 pacjentów z COVID-19. - To wyraźny wzrost. W styczniu leżało u nas ok. 25 zakażonych pacjentów - mówi Adam Buczkowski, rzecznik prasowy Szpitala Wolskiego.
Sytuacja w innych szpitalach w Warszawie też nie jest dobra. Wolnych miejsc covidowych nie ma już w Szpitalu Bielańskim. W Czerniakowskim są dwa (stan na wtorek 23.02). Optymistyczne są 43 puste łóżka w działającym od ubiegłego tygodnia tymczasowym Szpitalu Południowym na Ursynowie. Natomiast ponieważ zarówno zespół, jak i procedury są w nim nowe, Południowy przyjmuje jedynie pięciu pacjentów dziennie.
Otwarcie Szpitala Południowego dało nadzieję, że w stołecznych lecznicach uda się wreszcie uwolnić miejsca zarezerwowane dla pacjentów z koronawirusem i oddać je na potrzeby innych osób. Dzięki porozumieniu wojewody z władzami miasta do tej pory "odcovidowano" 45 łóżek w Szpitalu Bielańskim i 20 w Szpitalu Grochowskim.
- Nie wykluczamy, że termin redukcji łóżek może zostać odroczony do 15 marca - mówi dziennikowi Ewa Filipowicz, rzeczniczka prasowa Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego. Jako powód podaje aktualny znaczny wzrost liczby zakażeń.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"