Warszawa. Białołęka narzeka na unoszący się w dzielnicy smród
Warszawa pełna jest nieprzyjemnych problemów. Tym razem ofiarą unoszącego się w powietrzu przykrego zapachu padła Białołęka. Mieszkańcy twierdzą, że smród pochodzi ze znajdującego się w dzielnicy zakładu recyklingowego.
03.07.2020 15:11
Mieszkańcy Białołęki skarżą się w mediach społecznościowych na unoszący się w dzielnicy smród. Jako jego źródło podają mieszczący się w dzielnicy zakład recyklingu Eko Max
Warszawa. Białołęka zmaga się ze smrodem
Z informacji opublikowanych na profilu facebookowym "Ocalmy teren nad Kanałem Żerańskim" wynika, że mieszkańcom dokucza wyjątkowo uciążliwy smród. Według autorów wpisu odór unosi się znad zakładu recyklingowego firmy Eko Max znajdującej się przy ulicy Zarzecze 5.
W komentarzach pod wpisem trwa dyskusja na temat różnych źródeł nieprzyjemnych zapachów w dzielnicy. Jeden z użytkowników napisał "Na tych terenach nie powinny być składowane żadne odpady ze względu na bliskość Wisły i Kanału Żerańskiego - wszystko ścieka przez wody gruntowe. Ponadto, nieraz odór jest nie do wytrzymania. Nikt nie pytał o to mieszkańców. (..) Potrzebna jest pilnie zmiana zagospodarowania terenu. Były w tej sprawie liczne pisma. Jedna firma składująca odpady została zlikwidowana, niestety jest kolejna..."
Warszawa. Firma milczy
Niestety nie zdołaliśmy się dodzwonić do biura, a kierownik zakładu poinformował nas, że przebywa od dwóch tygodni na urlopie i musimy dzwonić do zakładu. Na skrzynkę mailową firmy wysłaliśmy wiadomość z pytaniem, czy dzieje się w niej obecnie coś, co mogłoby powodować tak nieprzyjemny efekt, a jeśli tak, to kiedy można spodziewać się zażegnania tej sytuacji.
Niestety nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl