Warszawa. "Bezpieczna Prędkość 2021". Policyjna akcja na drogach

To niedostosowanie prędkości do obowiązujących limitów oraz do warunków na drodze, w tym również atmosferycznych, jest najczęstszą przyczyną wypadków. Policjanci z drogówki, zmobilizowani statystykami wypadków, chcą przeciwdziałać tym patologiom na drogach.

Niefrasobliwość kierowców zagraża nie tylko im, ale przede wszystkim innym uczestnikom ruchu drogowego, w szczególności pieszym. Wskazuje na to wiele nagłośnionych medialnie nieszczęśliwych zdarzeń - giną ludzie, często również dzieci.

Wzmożone kontrole, zaplanowane na poniedziałek, mogą skutkować mandatami dla kierowców, lubiących przycisnąć pedał gazu. Za nieprzepisową prędkość narażają się na mandat do 500 zł i przyznanie punktów karnych lub utratę prawa jazdy.

Wielu taka kara kompletnie nie stawia do pionu. Od kilku lat w Polsce toczy się debata nad podwyższeniem kar za prędkość. Mimo gorących dyskusji nic się nie zmienia, choć padały już zapowiedzi rządowe drastycznych zmian, a nawet powstał plan przewidujący rekwirowanie pojazdów kierowcom, którzy będą odpowiedzialni za wypadek, w którym z powodu nadmiernej prędkości lub nietrzeźwości kierowcy giną ludzie. Od dawna o zmiany w przepisach i poważniejsze konsekwencje za ich złamanie walczą stołeczni aktywiści z Miasto Jest Nasze. Wskazują na to, że stawka nie zmieniła się od początku lat 90, podczas gdy pensje i ceny uległy zmianom.

Akcja "Bezpieczna prędkość 2021" prowadzona jest regularnie od początku roku. Policja wierzy, że zmasowane działania kontrolne na drogach wytworzą nowe nawyki i przyzwyczajenia u stołecznych kierowców.