Warszawa. Będzie ulica Lecha Kaczyńskiego. "Rafał Trzaskowski dotrzyma słowa"
Przed wyborami prezydenckimi 2020 Rafał Trzaskowski mówił, że Lech Kaczyński zasługuje na ulicę w Warszawie, a do tematu trzeba wrócić po głosowaniu. Zapytaliśmy, czy po przegranej wróci do tej zapowiedzi.
14.07.2020 | aktual.: 14.07.2020 11:30
Spór o ulicę Lecha Kaczyńskiego w Warszawie trwa od kilku lat. Temat wrócił przy okazji kampanii wyborczej. - Lech Kaczyński zasługuje na ulicę w Warszawie. Złożę taki wniosek pod obrady Rady Warszawy po wszystkich wyborach, po wyborach prezydenckich. Jeżeli zostanę prezydentem RP, będę namawiał tego, kto zostanie prezydentem stolicy, żeby zrobił to samo – mówił w TVN Rafał Trzaskowski, gdy ubiegał się o urząd prezydenta.
Zapytaliśmy w ratuszu, czy Rafał Trzaskowski wróci do zapowiedzi z kampanii wyborczej. – Pan prezydent nie wycofuje się ze swojej zapowiedzi. Dotrzyma słowa. 30 lipca jest najbliższa sesja rady miasta. Być może uda się tę kwestię załatwić już tego dnia, ale nie mogę tego zagwarantować, ponieważ jest to sesja dotycząca absolutorium – mówi nam Karolina Gałecka, rzeczniczka warszawskiego ratusza.
Warszawa. Ulica Kaczyńskiego już była
W Warszawie przez pewien czas była już ul. Lecha Kaczyńskiego. 9 listopada 2017 wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera wydał zarządzenie o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy m.in. nazw ulic, zmieniając nazwę warszawskiej arterii z al. Armii Ludowej na ul. Lecha Kaczyńskiego.
Rada Warszawy przyjęła jednak uchwałę ponownie zmieniającą nazwę arterii z ul. Lecha Kaczyńskiego na Trasa Łazienkowska. W maju 2018 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił zarządzenie zastępcze wojewody mazowieckiego. Od tego czasu trwa spór między PiS i opozycję o to, czy w Warszawie powinna być ulica imienia Lecha Kaczyńskiego.