RegionalneWarszawaWarszawa. Bar PiwPaw na skraju bankructwa. Kontrola skarbówki

Warszawa. Bar PiwPaw na skraju bankructwa. Kontrola skarbówki

Znany warszawski bar PiwPaw znalazł się na skraju bankructwa. Ostatecznie gwoździem do trumny okazała się skarbówka.

Warszawa. Ulica Parkingowa, na której znajduje się bar PiwPaw
Warszawa. Ulica Parkingowa, na której znajduje się bar PiwPaw
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Sławomir Kamiński

01.02.2021 10:59

1 lutego rozpoczęło się odmrażanie handlu, ale bary i restauracje na otwarcie będą musiały poczekać przynajmniej do 14 lutego. Potem też nie ma gwarancji, że będą mogły wznowić działalność.

Jak podaje "Radio Zet", w obliczu bankructwa lokal PiwPaw został otwarty wbrew obostrzeniom. Przedsiębiorcy zdecydowali się szukać zarobku. Po licznych nalotach policji gwoździem do trumny okazała się wizyta skarbówki.

W związku z zapowiadanym na 1 lutego buntem przedsiębiorców lokale mają być sprawdzane przez wszystkie możliwe służby. Warszawski bar już na tym ucierpiał.

- W 324. dniu Pandemii (wg. Nowego Kalendarza), przygnieceni etapem odpowiedzialności oraz zmasowanymi kontrolami aparatu represji nie dajemy już rady. Ostatnia kontrola z Izby Celno-Skarbowej liczyła 12 funkcjonariuszy plus obstawa Milicji Obywatelskiej. 12 (!!!) specjalistów (!!!), żeby sprawdzić czy nasze 2 (!!!) kasy online mają naklejone naklejki z napisem "ONLINE". Serio... To już nawet nie jest śmieszne. Bawcie się dalej sami w tej piaskownicy - czytamy na profilu przedsiębiorców na Facebooku.

Warszawa. Obostrzenia w związku z pandemią

Z relacji właścicieli baru wynika zapewne, że skarbówka sprawdzała czy przedsiębiorca, który objęty jest zakazem prowadzenia działalności, wymienił kasę fiskalną. Taki obowiązek od 1 stycznia ma branża gastronomiczna i restauracyjna. Chodzi o wymianę tradycyjnych kas fiskalnych na urządzenia online.

Takie kasy umożliwią automatyczne przesyłanie danych do skarbówki. Fiskus sprawdza tym samym, czy przedsiębiorcy nie oszukują na podatku VAT. Jeśli przedsiębiorca nie wymieni kasy w terminie, naraża się na karę w wysokości 30 proc. kwoty podatku naliczonego.

Skarbówka nie odpuszcza i dołącza do policjantów kontrolujących otwarte miejsca. Deklaracji wznowienia działalności wbrew obostrzeniom przybywa. Można zatem spodziewać się jeszcze większej liczby kontroli.

Źródło: Radio Zet

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)