Z ruchu wyłączony był jeden z trzech pasów ul. Modlińskiej w kierunku centrum, nad Kanałem Żerańskim.
- W nocy pod jezdnią utworzyła się dziura długości ok. 15 m. Zauważyli to przed godziną szóstą kończący zmianę robotnicy i natychmiast przystąpili do naprawy. W ciągu dnia dziura została zasypana. Został też położony asfalt. Ok. godz. 16 jezdnia została przywrócona do ruchu - powiedziała Małgorzata Gajewska z Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych. Dodała, że awaria nie miała żadnego wpływu na ruch w kierunku Białołęki.
O "horrorze" komunikacyjnym pisali od rana mieszkańcy Białołęki i Tarchomina na forach internetowych. Wielu dojeżdżających z tych dzielnic do centrum relacjonowało, że pasażerowie wysiadali ze stojących w długim korku autobusów i na piechotę maszerowali w stronę centrum.