KSP wysłała maila, który jest częścią odpowiedzi na pytanie "Gazety Wyborczej". Pytanie zostało zadane po obaleniu kłamstw KSP, jakoby 16 maja policja w ogóle nie używała pałek.
"Należy wyraźnie podkreślić, że zgodnie z zapisami ustawy o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej użycie pałki służbowej następuje poprzez zadanie bólu fizycznego lub zablokowanie kończyn. Co za tym idzie – sytuacja, w której funkcjonariusz na przykład trzyma pałkę służbową w ręce w czasie biegu, stojąc w kordonie lub idąc, ale nie zadaje nią bólu lub nie blokuje kończyn osobie, w stosunku do której podejmowana jest interwencja, nie jest tożsama z użyciem tego środka w myśl obowiązujących przepisów. Na dzień dzisiejszy nie mamy potwierdzonych przypadków użycia pałek służbowych w powyższy sposób" – napisał do Wyborczej asp. szt. Mariusz Mrozek z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Sprawa zaczęła się w ubiegłym tygodniu po publikacji dziennika. "Gazeta Wyborcza" wyliczała w niej przypadki nadgorliwości funkcjonariuszy wobec osób broniących demokracji i wolnych sądów. Chodziło m.in. o wykorzystywanie stanu pandemii do nakładania wysokich kar przez sanepid (5-10 tys. zł), ale też o użycie miotaczy gazu i pałek.
Ten ostatni wątek oburzył Komendę Stołeczną Policji. Ogłosiła, że nie używała pał i zarzuciła "Wyborczej" kłamstwo i uprawianie antydziennikarstwa. W odpowiedzi czytelnicy przesłali zdjęcia i filmy pokazujące, że pałek używano. - Gdy opublikowaliśmy dowody, policja przyznała, że "mogło dojść do użycia pałek". KSP nie przeprosiła, ale obiecała, że sprawę dokładnie wyjaśni, sprawdzając okoliczności zdarzenia ze zdjęcia – pisze dziennik.
Jak podkreśla gazeta, przesłane wyjaśnienie jest bardzo ogólne. Oprócz cytowanego już zdania (że policjant z pałką wzniesioną do ciosu "nie zadawał bólu”) asp. Mrozek podaje, że "w dniu 16 maja 2020 r. w Warszawie podczas tzw. strajku przedsiębiorców, wykorzystanie środków przymusu bezpośredniego wynikało z bieżącej oceny sytuacji oraz było do niej adekwatne".
Zdaniem dziennika KSP znów kłamie. Z filmów wynika, że pałowanie dotyczyło również osób bezbronnych.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.