Tankował i... nie płacił
Wlewał do pełna, po czym spokojnie odjeżdżał ze stacji paliw. Myślał, że nikt go nie złapie
Policjanci z Bielan zatrzymali 26-letniego Andrzeja N., który w ciągu pięciu dni dokonał co najmniej dwóch kradzieży paliwa. Mężczyzna tankował paliwo w przeświadczeniu, że nie zostanie ukarany, oddalał się, nie płacąc należności. Łączna suma strat wyniosła 451,46 zł.
Andrzej N. twierdził, że kradł paliwo, gdyż miał trudną sytuację finansową. Mężczyzna dwukrotnie zatankował paliwo do samochodu marki Passat, na jednej z bielańskich stacji i nie zapłacił za nie. Oczywiście, wszystko zarejestrowały kamery monitoringu, a dzięki ich obrazom policjanci dość szybko ustalili tożsamość sprawcy.**
Policjanci zatrzymali Andrzeja N. i osadzili w policyjnym areszcie. Dochodzeniowcy już przedstawili mu zarzuty za dwukrotną kradzież. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Jak się okazało po dokładniejszym sprawdzeniu, nie były to jedyne kradzieże, jakie na swoim sumieniu ma 26-latek.
