Szukasz mieszkania w Warszawie? Zobacz ranking najpopularniejszych dzielnic!
Wola na celowniku, Mokotów prestiżowy, Białołęka traci na popularności.
Serwis Urban.one sporządził listę najpopularniejszych warszawskich dzielnic. Gdzie mieszkańcy stolicy najchętniej szukają lokum?
Urban.one wziął pod uwagę liczbę transakcji z ostatnich dwóch lat; z ich analizy wynika, że Wola, Mokotów, Białołęka, Praga-Południe i Śródmieście cieszą się największą popularnością wśród poszukujących mieszkań. Odpowiadają za równo 50 proc. wszystkich transakcji.
Ranking zamykają: Wesoła, Wawer, Włochy, Rembertów, Praga-Północ, Ursus, Targówek oraz Ursynów, której łączny udział to ledwie 20 proc. w całości rynku.
Jak zauważył Urban.one największa uwaga warszawiaków zmieniających adres koncentruje się na Woli. To właśnie tam zawarto łącznie 13 proc. wszystkich umów kupna-sprzedaży mieszkań (licząc od połowy 2014 r.). Właścicielami są głównie młodzi ludzie, którzy poszukują mniejszego lokum: aż 22 proc. sprzedawanych tu mieszkań jest mniejszych niż 35 m2, przy średniej cenie 8,2 tys. zł za mkw. Średnia stawka dla całej Woli to 7,9 tys. za mkw.
Mokotów jest postrzegany jako prestiżowa dzielnica, gdzie domu szukają duże rodziny o ponadprzeciętnych dochodach. W odróżnieniu od Woli, Mokotów charakteryzuje się wysoką sprzedażą większych apartamentów i mieszkań. 34 proc. obrotu w tej dzielnicy stanowią mieszkania mieszczące się w przedziale 43-60 mkw.
Białołęka to druga najtańsza dzielnica Warszawy (5,9 tys. zł za mkw, pierwszą lokatę zajmuje Wesoła). Jeszcze niedawno ten obszar po prawej stronie Wisły cieszył się wielką popularnością – teraz zwalnia nieco inwestycyjne tempo. W rankingu Urban.one Białołęka znalazła się na trzecim miejscu. To właśnie tam mieszkańcy najczęściej poszukują dwu i trzypokojowe nieruchomości o powierzchni 43-60 mkw. stanowiąc 45 proc. wszystkich transakcji na Białołęce.
Najdrożej jest na Śródmieściu – mieszkania w tej dzielnicy są wyceniane średnio po 11,3 tys. zł za mkw. To aż o 73 proc. więcej od stawek na Białołęce.
Przeczytajcie również: Kolejny podejrzany pakunek w stolicy. Tym razem na stacji metra Wilanowska
